Do trzech razy sztuka. Legia zdobyła Gdańsk

Lechia przeważała, ale to mistrz Polski okazał się skuteczniejszy. Legia, po dwóch poprzednich porażkach, pierwszy raz w sezonie ograła gdańszczan i umacnia się na prowadzeniu w T-Mobile Ekstraklasie.

Po przeciętnym spotkaniu Legia Warszawa pokonała na PGE Arenie Gdańsk Lechię 1:0. Zwycięskiego gola strzelił w 72. minucie 19-letni Słowak Ondrej Duda. Był to szósty z rzędu ligowy triumf stołecznego zespołu.

Nie forsowali tempa

Tym samym goście zrewanżowali się rywalom za wcześniejsze porażki. Gdańszczanie byli bowiem jedynym zespołem, który w tym sezonie dwa razy pokonał mistrzów Polski - 24 sierpnia biało-zieloni triumfowali na wyjeździe 1:0, natomiast 8 grudnia na własnym stadionie zwyciężyli 2:0.

Pomimo wygranej lider ekstraklasy nie zaprezentował w Gdańsku futbolu na zbyt wysokim poziomie. Zwłaszcza pierwsza połowa była w jego wykonaniu bardzo słaba. Legioniści starali się prowadzić grę, ale specjalnie nie forsowali tempa i nie potrafili wypracować sobie dogodnych sytuacji. Groźniejsze były natomiast akcje gospodarzy, jednak Piotr Grzelczak, Stojan Vranjes, Rafał Janicki i Maciej Makuszewski nie potrafi ich zakończyć skutecznym uderzeniem.

Pierwsze strzały w światło bramki zostały oddane dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, ale obaj bramkarze nie mieli problemów z obroną słabych uderzeń Zaura Sadajewa i Miroslava Radovica.

Jeden rzut rożny

W 63. minucie Legia egzekwowała jedyny swój rzut rożny, a dziewięć minut później, chociaż nic na to wskazywało, objęła prowadzenie. Co prawda po centrze z prawej strony Bartosza Bereszyńskiego i główce Henrika Ojamaa gdańszczan uratował słupek, jednak ponowienie akcji okazało się skuteczne. Po kolejnej wrzutce, tym razem z lewej flanki, i główce Dudy piłka także odbiła się od słupka, ale nie wyszła w pole tylko wpadła do bramki.

Po zdobyciu gola warszawianie dominowali na boisku, jednak Lechia mogła doprowadzić do wyrównania. W 90. minucie Dusan Kuciak popisał się świetną interwencją po strzale z dystansu Vranjesa, natomiast w doliczonym czasie gry przed szansą stanął Sadajew. Uderzenie Rosjanina ze środka pola karnego minęło jednak bramkę rywali.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 0:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Ondrej Duda (72-głową).

Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Maciej Makuszewski, Rafał Janicki, Deleu, Zaur Sadajew. Legia Warszawa: Tomasz Brzyski, Henrik Ojamaa.

Sędzia: Mariusz Złotek (Gorzyce). Widzów 18 623.

Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Deleu (90. Sebastian Madera), Rafał Janicki, Paweł Dawidowicz, Nikola Lekovic - Maciej Makuszewski, Marcin Pietrowski, Stojan Vranjes, Patryk Tuszyński (81. Przemysław Frankowski), Piotr Grzelczak (85. Piotr Wiśniewski) - Zaur Sadajew.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski - Helio Pinto (62. Michał Kucharczyk), Daniel Łukasik, Ivica Vrdoljak, Ondrej Duda (83. Marek Saganowski), Henrik Ojamaa (90+1. Tomasz Jodłowiec) - Miroslav Radovic.

ZOBACZ TEŻ SKRÓT MECZU NA EKSTRAKLASA.TV

PAP/sport.tvn24.pl/ran

Czytaj także: