Przejście dla pieszych przez Emilii Plater obok Dworca Centralnego zostało uruchomione w listopadzie 2010 roku. W założeniu było tymczasowe i miało działać do chwili, gdy kolejarze zakończą remont równoległego przejścia podziemnego. Gdy modernizacja tunelu dobiegła końca, okazało się, że piesi wolą pasy.
Presja społeczna rosła, ale drogowcy nie chcieli słyszeć o legalizacji tymczasowej zebry. Co ich przekonało? - Mimo remontu przejścia podziemnego nie ma ułatwień dla niepełnosprawnych, osób wózkami z dziećmi czy bagażami. Postanowiliśmy przychylić się do próśb, przy okazji udowadniając, że nie jesteśmy twardogłowymi urzędnikami, przywiązanymi tylko do swoich pomysłów - mówił Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
Jednak od 3,5 roku przejście przez ul. Emilii Plater było tylko prowizorką z żółtymi pasami i wiszącymi kablami od sygnalizacji. Teraz firma Podkowa zaczęła budowę nowych świateł. Pracownicy wymalują też białe pasy.
Nowa sygnalizacja powstanie także przy wyjeździe autobusów z pętli przy Dworcu Centralnym.
Na tym jednak nie koniec zmian. Drogowcy przygotują także ułatwienie dla autobusów wyjeżdżających z pętli przy E. Plater. W jezdni zostaną zamontowane detektory, dzięki którym pojazdy komunikacji miejskiej będą dostawały zielone światło.
- W przypadku wyjazdu z pętli przy Dworcu Centralnym sygnał zielony zapali się równocześnie dla pieszych, jak i wyjeżdżających z pętli we wszystkich kierunkach. Zamontujemy dodatkowe pulsatory, które będą przypominały skręcającym w kierunku Świętokrzyskiej o pieszych przekraczających jezdnię Emilii Plater - tłumaczy Sobieraj.
Znikną wysokie krawężniki, przyciski na światłach zostaną oznaczone braillem, pojawi się naprowadzanie dźwiękowe dla niewidomych.
Wszystko ma być gotowe w drugim tygodniu września.
Początek pracy przy Emilii Plater
ran/mz