Policja przesłuchała 8 osób zatrzymanych po świątecznej bójce na Mokotowie. Jedna z nich usłyszała zarzuty.
Jak poinformował asp. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji do przesłuchań doszło wczoraj.
- Funkcjonariusze zatrzymali do tej sprawy 8 osób. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Wczoraj zostały przesłuchane. Jedna z tych osób usłyszała już zarzuty - poinformował TVN24 asp. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
Dodał, że policja zabezpieczyła ślady na miejscu bójki oraz zapis kamer monitoringu. Sprawa prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów. Trwają przesłuchania świadków awantury.
Jak poinformowała Olga Olesek, reporterka TVN24, policjanci w miejscu bójki zabezpieczyli 4 noże. - Nadal poszukiwany jest jeszcze jeden mężczyzna, 27-latek - powiedziała Olesek.
Prokuratura na razie odmawia informowania o szczegółach sprawy zasłaniając się dobrem śledztwa.
Świąteczna bójka na Bachamackiej
Do awantury doszło w nocy z 24 na 25 grudnia. Między 3 a 4 nad ranem na ulicy Bachamackiej starły się dwie grupy mężczyzn. Jedna z nich wracała z pasterki. Jak mówili świadkowie doszło do bójki na noże. W wyniku odniesionych ran zmarł dziewiętnastoletni mężczyzna. 3 innych trafiło do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
ZOBACZ TEŻ MATERIAŁ FAKTÓW W POŁUDNIE:
mś