W stolicy są już między innymi czołgi Leopard 2A5 z 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania czy kołowe transportery opancerzone Rosomak z 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza.
Obie brygady wchodzą w skład "czarnej dywizji". Skąd ta nazwa? Jej żołnierze noszą czarne berety i naramienniki, ponadto kolor czarny jest przypisany wojskom pancernym.
Treningi na lotnisku
Przygotowania trwają również wśród żołnierzy. We wtorek na płycie lotniska Bemowo rozpoczną się pierwsze treningi pododdziałów. Żołnierze muszą opanować utrzymanie odpowiedniej prędkości poruszania się w kolumnach oraz właściwej odległości między pojazdami.
Próba generalna odbędzie się na bemowskim lotnisku, a druga, z udziałem wojskowych maszyn, na dzień przed imprezą w al. Ujazdowskich.
Czołgi, F-16 i miasteczko militarne
Święto Wojska Polskiego odbędzie się 15 sierpnia. Na placu Piłsudskiego rozpocznie się przemarsz pododdziałów reprezentacyjnych i kompanii honorowych oraz przejazd wojskowych maszyn. Udadzą się na Agrykolę.
W defiladzie zobaczymy między innymi czołgi Leopard 2A5, transportery kołowe Rosomak, armatohaubice, wyrzutnie rakietowe i Honkery Skorpion.
Jeśli pogoda będzie sprzyjać, nad stolicą przelecą odrzutowce F-16 i MIG-29.
Po południu, kiedy defilada dotrze na Agrykolę, rozpocznie się rodzinny festyn. Będzie można z bliska obejrzeć wojskowe maszyny, a także porozmawiać z żołnierzami.
O defiladzie opowiada komandor Janusz Walczak z MON
bf/mz
Źródło zdjęcia głównego: DPI MON