W stawie w podwarszawskiej miejscowości Umiastów znaleziono mężczyznę. - Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon - poinformowała straż pożarna.
Do zdarzenia doszło w Umiastowie, między Ożarowem Mazowieckim a Borzęcinem Dużym.
- Przed godziną 17 do stanowiska kierowania komendanta powiatowego w Błoniu wpłynęło zgłoszenie o przymarzniętym człowieku w stawie - powiedział nam kapitan Kazimierz Jaworski z Komendy Powiatowej w powiecie Warszawskim Zachodnim.
Jak dodał, ciało częściowo wystawało znad lodu. - Na miejscu trwają działania mające na celu wydobycie go z wody - mówił po godzinie 17.
- Lekarz, który przyjechał na miejsce, stwierdził zgon - podał Jaworski.
Do Umiastowa pojechał także reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. - Akcja straży się zakończyła. Aby wydobyć ciało, musieli rozkuć lód. Cały czas natomiast na miejscu jest policyjny radiowóz - opisywał.
Policja z kolei poinformowała, że tożsamość mężczyzny odnalezionego w stawie jest nieznana. - Będzie prowadzone postępowanie mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia - powiedziała Magdalena Bieniak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
kw