Policjanci z Bemowa zatrzymali 24-letnią Beatę C. i 30-letniego Marcina S. podejrzanych o czerpanie korzyści majątkowej z nierządu, wymuszenia pieniędzy i dokonanie rozboju. Wynajęli nawet mieszkanie, żeby ułatwić "pracującej" tam kobiecie uprawianie prostytucji.
Proceder wyglądał tak: 24-letnia Beata C. na portalach internetowych umawiała spotkania, a 30-letni Marcin S. wynajął mieszkanie i zajmował się sprawami finansowymi.
Pobity i okradziony
Gdy jeden z klientów po wspólnie spędzonej nocy z kobietą wyszedł z mieszkania, na klatce czekali już na niego Beata C. i Marcin S. Grozili mu pobiciem i żądali 2 tys. złotych.
"Mężczyzna nie krył zdziwienia ich żądaniom, ponieważ wcześniej nie było mowy o jakiejkolwiek zapłacie. Próbował wyrwać się sprawcom i uciec, jednak siłą został wciągnięty do samochodu, gdzie został pobity i okradziony z telefonu komórkowego" – relacjonują stołeczni policjanci.
Beata C. i Marcin S. usłyszeli już zarzuty czerpania korzyści z cudzego nierządu, dodatkowo wymuszenia pieniędzy i dokonania rozboju. Decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.
ran//ec
Źródło zdjęcia głównego: ksp