Co dalej z Teatrem Żydowskim? Sprawa w zawieszeniu

Co dalej z teatrem?
Co dalej z teatrem?
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Co dalej z teatrem?Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Zapowiedzią kolejnej tury negocjacji zakończyło się w środę pierwsze spotkanie władz Warszawy z właścicielami gmachu i terenu, na którym mieści się Teatr Żydowski. Scena jest zamknięta od 9 czerwca z powodu złego stanu budynku.

- Rozpoczęły się rozmowy zespołu, który powołała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Dziś odbyło się pierwsze spotkanie; żadnych wiążących, konkretnych ustaleń nie było. Prowadzone będą dalsze rozmowy - zapowiedziała na środowym spotkaniu z mediami pełnomocniczka dyrekcji ds. inwestycji w Teatrze Żydowskim Dorota Flinker.

"Jest nadzieja"

Dodała, że zastępca prezydenta Warszawy Jarosław Jóźwiak poprosił o "uściślenie i uaktualnienie oferty, jaką firma Ghelamco (właściciel budynku - red.) złożyła w sprawie budowy Teatru". - Konieczne byśmy rozmawiali o konkretach. I tyle na dziś. Ale jesteśmy zadowoleni, że doszło do rozmów. To daje nadzieję, że coś dobrego z nich wyniknie. Uczestniczymy w tych spotkaniach raczej w roli widza – są to rozmowy przede wszystkim między miastem a firmą Ghelamco, właścicielem terenu i budynku – powiedziała Flinker. Przyznała także, że jeśli będzie to konieczne, teatr przeniesie się do tymczasowej lokalizacji, wskazanej w wyniku prowadzonych rozmów. - Marzymy, by teatr normalnie grał dalej. Najważniejsze, żeby od nowego sezonu ruszyć z repertuarem. To jest bezsprzecznie najważniejsze – zaznaczyła.

O komentarz poprosiliśmy ratusz. - Właściciel nieruchomości podtrzymał chęć realizacji inwestycji w tym miejscu zgodnie z porozumieniem, to znaczy wraz z siedzibą teatru. Konkluzja jest taka, że teraz przygotuje warianty, jak podczas realizacji miałaby działać scena - mówi tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.

Kolejne spotkanie władz Warszawy z przedstawicielami firmy Ghelamco zapowiedziano na przyszły tydzień.

Planują biurowiec

Teatr Żydowski wynajmuje siedzibę od Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce, które w październiku 2015 r. sprzedało budynek firmie Ghelamco. Plany deweloperskie zakładają zburzenie budynku i wybudowanie w jego miejscu biurowca, a także sceny Teatru. Przedstawiciele Teatru przekonują jednak, że na mocy porozumienia, podpisanego w 2014 roku, przyszłość teatru została zabezpieczona; miał pozostać w swojej siedzibie do czasu powstania nowej. Placówka została zamknięta na początku czerwca. Decyzję tę właściciel budynku tłumaczył złym stanem technicznym obiektu oraz zagrożeniem dla życia i zdrowia przebywających w nim ludzi. Nakaz zamknięcia wydał 30 maja Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Jego decyzja została wstrzymana 4 czerwca przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który uznał, że nie ma niebezpieczeństwa zawalenia. Członkowie zarządu Ghelamco przekonywali jednak, że to właściciel obiektu ponosi odpowiedzialność karną, gdyby komuś w budynku stała się krzywda. Zarzucali dyrekcji teatru nieodpowiedzialność i narażanie widowni na niebezpieczeństwo. Wśród zagrożeń wymieniano m.in. brak systemu oddymiania, zły stan dróg ewakuacyjnych, groźbę zawalenia się schodów, zły stan drewnianego sufitu, zawilgocenia piwnic. Ostatnie spektakle "Skrzypka na dachu", zaplanowane na 9, 10, 11 i 12 czerwca, aktorzy Teatru Żydowskiego zagrali w plenerze, na placu Grzybowskim.

KAMERA TVNWARSZAWA.PL TOWARZYSZYŁA TYM WYSTĘPOM:

"Skrzypek na dachu zagrany" na Placu Grzybowskim
"Skrzypek na dachu zagrany" na Placu GrzybowskimMateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Główne zdjęcie: Jacek Turczyk / PAP

PAP/ran/mś

Pozostałe wiadomości

Na oddziale pediatrycznym Mazowieckiego Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w Otwocku zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Jak wynika z naszych ustaleń, gdy po nocy spędzonej w szpitalu stan dziecka się pogorszył i doszło do nagłego zatrzymania krążenia, do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. W dokumentacji po interwencji jako powód zadysponowania karetki wpisano "brak sprzętu do resuscytacji". Jak to możliwe, że w szpitalu zajmującym się leczeniem dróg oddechowych nie było takich urządzeń?

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

W szpitalu nie było sprzętu, na pomoc wezwano karetkę. Nie żyje 11-miesięczne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka miesięcy temu w szkole średniej w Kadzidle (Mazowieckie) 18-latek zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób, teraz do prokuratury dotarła kluczowa opinia. Śledczy już wiedzą, czy Albert G. był świadomy swoich czynów.

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Wyszedł z lekcji, wrócił w masce, zaatakował nożem. Jest kluczowy dowód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zgłoszenie o próbie kradzieży lexusa wpłynęło w nocy. Kilkadziesiąt minut później trzej mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z warszawskiego Bemowa. W aucie, którym jechali znaleziono narzędzia służące do kradzieży pojazdów. Podejrzani usłyszeli już zarzuty karne i zostali tymczasowo aresztowani.

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Próbowali ukraść luksusowe auto, kilkadziesiąt minut później byli w rękach policji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawski Zarząd Zieleni ostrzega właścicieli psów przed jęczmieniem płonnym. "Ostki mogą się wbić w łapy psów, dostając się pod skórę, a nawet, w drastycznych przypadkach, w gałkę oczną" - alarmują miejscy ogrodnicy. Dlaczego po prostu nie koszą rośliny?

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Ostki mogą się wbijać w psie łapy i oczy. Miejscy ogrodnicy ostrzegają przed jęczmieniem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 25. Rankingu Szkół Wyższych Perspektywy 2024 pierwsze miejsce wśród wszystkich uczelni wyższy w Polsce zajął Uniwersytet Warszawski. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie inne stołeczne uczelnie: Politechnika Warszawska i Warszawski Uniwersytet Medyczny.

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Uniwersytet Warszawski najlepszą uczelnią w Polsce

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy zostali poinformowani o psie zamkniętym w aucie zaparkowanym przy centrum handlowym. Opiekun czworonoga robił w tym czasie zakupy. Funkcjonariusze nie wybijali tym razem szyby, poradzili sobie inaczej.

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Zamknął psa w aucie, poszedł na zakupy

Źródło:
tvnwarzawa.pl

Na ulicy Świętokrzyskiej przy placu Powstańców Warszawy zamknięto chodnik. Prace mają związek z przebudową Mazowieckiej. Wielu pieszych, zamiast przejść na drugą stronę ulicy, wybiera niebezpieczny spacer pasem rowerowym. I to pod prąd.

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Zamknęli chodnik. Piesi chodzą pasem rowerowym pod prąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od co najmniej kilku dni na Tamce straszą ogromne dziury w jezdni. Przeszkody znajdują się na pasach rowerowych, dlatego kierujący jednośladami muszą zjeżdżać na jezdnię. Na miejscu pracują gazownicy, a przynajmniej powinni, bo - jak zauważają mieszkańcy - postępu robót nie widać.

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Wykopy i odkryty gazociąg na Powiślu. "Doszło do rozszczelnienia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sierpniu należy spodziewać się wyłączenia ruchu tramwajowego w ciągu ulicy Puławskiej. Ma to związek z rozpoczętą właśnie budową torowiska na Rakowieckiej. Utrudnienia mają potrwać do kilku tygodni.

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Puławska znów bez tramwajów. "Inaczej nie dało się tego zrobić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z budową przejścia naziemnego na wysokości ulicy Karowej wyłączone zostaną dwa pasy ruchu na Wisłostradzie (po jednym w obu kierunkach). Początek utrudnień drogowcy zapowiadają już na przełom czerwca i lipca.

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Na dniach zwężą Wisłostradę. Utrudnienia potrwają do końca wakacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj jadący obok siebie rowerzyści zderzyli się w Płocku. Obaj trafili do szpitala i obaj - jak podała policja - nie byli całkiem trzeźwi. "Niezależnie jakim pojazdem się poruszasz zachowaj rozsądek i trzeźwość na drodze" - apelują policjanci.

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Rowerzyści zderzyli się na jezdni. Obaj zostali ranni, obaj jechali po alkoholu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolizja w miejscowości Potycz niedaleko Piaseczna. Kierujący autem osobowym zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w naczepę ciężarówki, jego samochód ostatecznie wylądował w rowie. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Zjechał na przeciwległy pas, uderzył w naczepę, wylądował w rowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W areszcie pozostanie 19-latka, która do szpitala w Garwolinie przyszła z martwym noworodkiem. Prokuratura czeka na kluczową opinię.

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Przyniosła do szpitala martwego noworodka. Zostanie w areszcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Od razu się zatrzymałem, patrzę na prawą stronę, otworzyłem drzwi i słyszę krzyk i płacz. Były tam dwie dziewczynki, jedna się trzymała za twarz, druga też i trzymała tamtą pod rękę, obie płakały - mówi kierowca autobusu, który jest oskarżony o śmiertelne potrącenie przy szkole 12-letniej Oliwii. Czesław W. nie przyznaje się do winy. Niemal rok po tragedii ruszył jego proces.

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

"Nie jestem ślepy, wolno jechałem, one się chyba musiały wygłupiać". Oliwia zginęła przed szkołą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Radomiu zatrzymali mężczyznę znanego jako "żuromiński duch", który jest podejrzewany o handel fentanylem. Oprócz niego funkcjonariusze ujęli cztery inne osoby i zabezpieczyli fentanyl.

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

"Duch" z Żuromina zatrzymany. Jest podejrzany o handel fentanylem

Źródło:
PAP

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie poinformował o podpisaniu umowy na projekt kompleksowej przebudowy ronda Zesłańców Syberyjskich. Plan przebudowy zakłada likwidację przejść podziemnych w tym miejscu.

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Rondo Zesłańców Syberyjskich do przebudowy. Umowa na projekt podpisana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja informuje o kolejnym zatrzymaniu w sprawie nagłośnionej przez znanego influencera. Mający w sieci ponad dwa miliony obserwujących mężczyzna miał być szantażowany. Według ustaleń śledczych zatrzymany 39-latek zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty 700 tysięcy złotych pod groźbą rozpowszechnienia zniesławiającego influencera filmu.

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Grozili znanemu influencerowi. Kolejny zatrzymany

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- Dla mnie kara nigdy nie będzie adekwatna, bo nie ma mojego dziecka – mówi matka 33-latka, który ponad cztery lata temu zginął w wypadku na ulicy Sokratesa w Warszawie. Rodzice pana Adama po raz pierwszy zdecydowali się opowiedzieć o tym, co przeżyli. Reportaż "Uwagi!" TVN.

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Kierowcy, który zabił Adama, sąd obniżył wyrok. Rodzice ofiary: prosimy o sprawiedliwość

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Strażacy z Nowego Dworu Mazowieckiego wyłowili z Narwi ciało mężczyzny. Na miejscu pracowały służby.

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Strażacy wyłowili ciało z Narwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Łoś spacerujący po torach i rozpędzony pociąg, jadący prosto na zwierzę. Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło na kolejowym moście średnicowym w Warszawie. W ostatniej chwili maszynista zdążył wyhamować, a zwierzę, które od kilku dni wymykało się leśnikom, w wróciło w końcu tam, gdzie jego miejsce - do lasu. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Łoś na torach i pędzący pociąg. Chwile grozy na moście kolejowym w Warszawie

Źródło:
TVN24