Chcieli się pozbyć Kusocińskiego. "Bo nie grał w piłkę"

Pomysł stanął na środowej sesji rady dzielnicy Śródmieście. Wniosek o zmianę nazwy z Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego nr 3 im. Janusza Kusocińskiego w Warszawie przy ul. Międzyparkowej 4 na Międzyszkolny Ośrodek Sportowy nr 3 "Varsovia" przy ul. Międzyparkowej 4 został zgłoszony przez jego dyrektora Marka Krzywickiego.

Jak czytamy w projekcie uchwały, został pozytywnie zaopiniowany przez radę pedagogiczną, radę rodziców oraz samorząd uczniowski.

Czym inicjatorzy motywowali swój pomysł?

"Za zmianą nazwy przemawia to, że od początku istnienia MOS nr 3 tj. od 1959 r. zawsze był on kojarzony z nazwą Varsovia. Pod tym szyldem dzieci trenujące w ośrodku startowały w rozgrywkach i turniejach, reprezentując placówkę. Społeczność placówki chciałaby, aby jej nazwa była kojarzona z dyscypliną, jaką trenują uczniowie czyli piłką nożną. Nazwa Varsovia budzi skojarzenia z tą dyscypliną sportu. Wart podkreślenia jest także fakt, że jeden z najlepszych piłkarzy na świecie Robert Lewandowski jest wychowankiem klubu Varsovia i MOS-u nr 3, i jego osobę także kojarzy się z placówką o nazwie Varsovia" - piszą pomysłodawcy zamiany.

Śródmiejscy radni mieliby wystąpić do Rady Warszawy o zmianę nazwy. Jednak dzielnicowa komisja oświaty zaopiniowała ten projekt negatywnie. Rada dzielnicy była podobnego zdania i zgodnie oceniła pomysł jako "niefortunny".

- Uważam, że pomysł, żeby ten wybitny sportowiec i patriota przestał być patronem jest kuriozalny, wręcz haniebny. Jedynym zarzutem do postaci patrona jest to, że nie grał w piłkę – przekonywał radny Grzegorz Walkiewicz (Twój Ruch).

Ostatecznie żaden radny nie poparł zmiany nazwy, 16 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Radny Paweł Martofel (PO), przewodniczący komisji oświaty, przedstawił kompromisowy pomysł dodania do istniejącej nazwy słowa "Varsovia". Prawdopodobnie taki wniosek trafi wkrótce do radnych miasta.

bako/r