"Oświadczamy, że nie znaliśmy wcześniej treści zawartych w komiksie "Polska mistrzem Polski". Po zapoznaniu się z wydawnictwem jednoznacznie stwierdziliśmy, że nie akceptujemy jego treści. Z tego powodu zapadła decyzja o wstrzymaniu dotacji na projekt, którego częścią jest ten komiks" - napisano w oświadczeniu, opublikowanym w czwartek na stronie internetowej warszawskiego ratusza.
Kontrowersje wywołał m.in. rysunek, na którym grupa ogolonych na łyso mężczyzn w koszulkach z "kotwicą" - znakiem Polski Walczącej - wznosi toast "za poległych", a także wulgaryzmy, jakie pojawiają się w treści komiksu autorstwa Tomasza Leśniaka i Rafała Skarżyckiego. Komiks można było otrzymać na festiwalu Komiksowa Warszawa, który towarzyszył Warszawskim Targom Książki.
Przynajmniej część rysunków, które złożyły się na zeszyt, było wcześniej publikowane na ostatniej stronie "Dużego Formatu" (reporterski dodatek "Gazety Wyborczej").
"Wszystko zgodne z procedurami"
- Projekt, z którym zwrócił się do nas organizator, dotyczy trzech lat, 2017, 2018 i 2019. I na te lata miał przyznaną dotację. Trzyletnie dofinansowanie - nie chodzi oczywiście o dofinansowanie samego komiksu, tylko całego festiwalu - wynosi 170 tysięcy złotych - powiedziała Agnieszka Kłąb, rzeczniczka ratusza.
W rozmowie z tvnwarszawa.pl dodaje, że dotacja została "cofnięta dla trzyletniego projektu".
Czy w grę wchodzi odwołanie od decyzji ratusza? - W pierwszej kolejności poinformujemy o tym samych zainteresowanych. Wszystko będzie zgodne z procedurami przyznawania dotacji przez urząd miasta – zaznacza Kłąb.
O sprawę spytaliśmy również organizatora drogą mailową. Czekamy na odpowiedź.
"Na ch** on tam stoi?"
To nie pierwsza afera komiksowa w stolicy. W 2011 roku pojawił się kontrowersyjny zeszyt, który miał promować Fryderyka Chopina w niemieckich szkołach, ale zamiast do uczniów, trafił do magazynu. Komiks za 30 tysięcy euro powstał za pieniądze ambasady w Berlinie oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale okazał się zbyt kontrowersyjny. - Jest pełen wulgaryzmów! - poskarżył się nam jeden ze stołecznych społeczników.
"Na ch** on tam stoi?", "Gdzie jest ta ci**?", "Po ch** tu brałeś je w ogóle? - to tylko próbka słownictwa, którym posługiwały się postaci z komiksu, który miał promować Polskę i Chopina.
Kontrowersje wokół teatrów
Kontrowersje wokół teatrów
PAP/ran/mś/jb
Źródło zdjęcia głównego: mat. organizatorów