Chodzi o zakład produkcyjny przy skrzyżowaniu Grzybowskiej i Żelaznej. Budynek powstał w 1994 roku.
Budynek powoli znika
Na miejsce pojechał nasz reporter, po sygnałach, że w wyniku prac okolica zasnuta jest pyłem. Nie potwierdził takiego zjawiska, a sama rozbiórka zrobiła na nim wrażenie.
- Spektakularne jest to, że prace przy tak dużym budynku prowadzone są przy ruchliwym skrzyżowaniu, które nie jest wyłączone z ruchu - poinformował Lech Marcinczak. - Wysoki budynek powoli znika, rozbierają go ogromne maszyny, kawałek po kawałku - dodał reporter.
Jak zapowiada inwestor, w tym miejscu ma powstać osiedle mieszkaniowe.
"Zespół nowoczesnych budynków mieszkalnych, usytuowanych wzdłuż nowo projektowanego pieszego pasażu, z wydzielonym wewnętrznym dziedzińcem oraz zróżnicowaną zielenią na różnych poziomach, już niedługo stanie się wizytówką działki zlokalizowanej w kwartale ulic: Grzybowskiej, Żelaznej, Pereca i Waliców" - czytamy na stronie firmy. Najwyższe budynki osiągną 15 pięter.
"Zaplanowana akcja"
Na początku marca informowaliśmy, że podczas prac oderwał się spory fragment elewacji. Gruz spadł kilka centymetrów od ruchliwego chodnika. Jak uspokajali wówczas przedstawiciele Mennicy, była to zaplanowana i kontrolowana akcja.
Rozbiórka na Woli
su/b