Policjanci dostali zgłoszenie o rozboju w piątek o godzinie 14.30. – Dwóch mężczyzn napadało na właściciela kantoru, gdy wchodził do swojego lokalu. Pobili go i ukradli teczkę z pieniędzmi – poinformował asp. Piotr Świstak, z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Napastnicy odjechali z miejsca zdarzenia samochodem.
Policjanci cały czas szukają sprawców. – Zarządzono blokady ulic, przesłuchujemy świadków i sprawdzamy, czy w okolicach były kamery monitoringu – dodaje Świstak.
Milion w teczce?
Policja nie zdradza, ile pieniędzy było w teczce, ale szacuje, że to znaczna suma.
Jak informuje "Gazeta Stołeczna" na podstawie swoich nieoficjalnych informacji, napastnicy mogli ukraść nawet milion złotych.
jb/lulu