Bronisze: masz ochotę na pierwsze polskie truskawki? Wyciągaj portfel
Link skopiowany do schowka.
Pierwsze polskie truskawki z tuneli kosztują o połowę więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na rynku hurtowym w Broniszach zapłacimy 21-26 złotych za kilogram. Na razie owoców jest mało, z kolei truskawki z upraw polowych będą opóźnione około 10 dni. Wszystko przez pogodę.21-26 złotych za kilogram - tyle w hurcie kosztują pierwsze polskie truskawki z tuneli, które pojawiły się na rynku w Broniszach.Jak poinformowała rzecznika rynku Małgorzata Skoczewska, truskawek z tuneli foliowych na razie jest niewiele i są mało dojrzałe. Natomiast na pierwsze truskawki z upraw polowych trzeba jeszcze poczekać, ale i tak będzie ich mało. Z informacji uzyskanych od plantatorów wynika, że wczesne odmiany całkowicie wymarzły - zaznaczyła. Lepsza sytuacja powinna być z odmianami późniejszymi, ale termin głównego zbioru na pewno się opóźni.Występujące w Polsce przymrozki przyczyniły się do zniszczenia wielu upraw, szczególnie drzew i krzewów owocowych. W związku z tym niektórych owoców w tym roku możemy nie zjeść w ogóle.Mniej czereśni, wyższe cenyO stratach w produkcji czereśni mówią już dostawcy z rynku w Broniszach. W ocenie Grzegorza Pagacza, sadownika z powiatu wieluńskiego, przymrozki obniżą produkcję tych owoców prawdopodobnie o połowę w stosunku do ubiegłego roku. Oznacza to znacznie wyższe ceny.W ubiegłym roku zebrano w Polsce rekordową ilość czereśni - 54 tysiące ton wobec 48 tysięcy ton rok wcześniej. W ubiegłym roku, na początku sezonu, czyli pod koniec czerwca czereśnie kosztowały 5-12 złotych za kilogram w zależności od odmiany. Droższe mogą być też wiśnie, morele, porzeczki, a także gruszki.Wszystko przez pogodęDruga fala mrozów majowych dotknęła kwitnące jabłonie. Zbigniew Przybyszewski, sadownik z grójeckiego, zauważa, że choć na pierwszy rzut oka strat w sadach jabłoniowych nie widać, to kwiaty mają uszkodzone słupki i zalążnie, i owoców nie będzie. Ma on jednak nadzieję, że rozwiną się późniejsze kwiaty, które mogą dać owoce.Dodatkowym utrudnieniem w uprawach polowych jest brak zapylania. Było zimno, pszczoły nie wychodziły z uli i nie zapylały kwiatów. W ofercie rynku hurtowników są też wcześniej dojrzewające truskawki węgierskie. Jednak w tym roku dostawy tych owoców także są mniejsze, a cena wysoka od 21 do 26 złotych za kilogram. Rok temu kosztowały 15.Ceny warzyw też w góręZnaczna wilgotność gleb spowodowała późniejsze wysadzenie rozsad, co uchroniło niektóre uprawy od strat mrozowych. Jednak wpłynie to, podobnie jak w innych uprawach polowych, na opóźnienie zbiorów. Konsumenci muszą być przygotowani na dostawy kapusty i kalafiorów spod osłon i wyższe ceny - zaznacza Skoczewska.Młoda, krajowa kapusta kosztuje teraz od 3 do 4 złotych za sztukę, ale główki są małe i słabo zbite. Sprowadzana z Macedonii kapusta młoda jest wprawdzie większa i ma bardziej zwarte liście, ale jest droższa, po 5,5 złotych za sztukę. Tanieją krajowe pomidory, ale są na razie o 30 procent droższe niż przed rokiem, kosztują w ofercie hurtowej 4 złote za kilogram.Zdrożały szparagi. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ich ceny były na poziomie cen z roku poprzedniego, teraz kosztują od 14 do 20 złotych za kilogram. To o 1/5 drożej niż w ubiegłym roku. Z kolei za polskie młode ziemniaki odmiany Irga z upraw szklarniowych trzeba zapłacić 10-14 złotych za kilogram.ja/ źródło: PAP, TVN Meteo, TVN24