- Są potężne oczekiwania co do przejścia tunelem przez Ursynów i odcinka C w Wawrze. Wpłynęło 4,2 tys. uwag dotyczących uzgodnienia decyzji środowiskowej – powiedział "Stołecznej" wojewoda Zdzisław Sipiera (PiS).Z kolei jego rzeczniczka Ewa Filipowicz w rozmowie z tvnwarszawa.pl sprecyzowała, że na Ursynowie, w większości dotyczyły filtrów. - Rozpatrywać je będzie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - podała.
Apelują do wojewody
Mieszkańcy na zgłaszanie uwag mieli czas do 21 sierpnia. Ursynowscy aktywiści zachęcali do aktywności, wiedząc, że wakacje jej nie sprzyjają. Największe emocje budziła kwestia braku filtrów spalin w tunelu. Pisaliśmy o tym na tvnwarszawa.pl.
- Uważamy, że cztery tysiące podpisów to bardzo pokaźna liczba, która świadczy o tym, jak ważny jest to temat dla mieszkańców Ursynowa. Jeśli wyobrazimy sobie 100 tysięcy aut na dobę w najdłuższym tunelu w Polsce, w liczącej 150 tysięcy mieszkańców dzielnicy, to łatwo zrozumieć, dlaczego montaż filtrów na wyrzutniach jest tak ważny - komentuje Maciej Antosiuk ze stowarzyszenia Projekt Ursynów, organizatora jednej z akcji. - Apelujemy do wojewody o przemyślenie sprawy i wsłuchanie się w głos mieszkańców - podsumowuje.
Plany były
Przypomnijmy, tunel Południowej Obwodnicy Warszawy ma liczyć 2,3 km długości. Będzie przebiegał wzdłuż ulicy Płaskowickiej, pod aleją KEN i pierwszą linią metra, aż do Nowoursynowskiej. Tam, w rejonie skarpy ursynowskiej, kierowcy wjeżdżać będą na węzeł Ursynów-Wschód.Od najbliższych bloków trasę będzie dzieliło w tej okolicy 110 metrów. W odległości 700 metrów powstaje natomiast Szpital Południowy. Od lat działa tam także tam Centrum Onkologii.Kilka lat temu był plan instalacji filtrów. Ale ostatecznie z nich zrezygnowano, bo wykonane analizy dowiodły, że nie będą potrzebne. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT kz/b