Według wirtualnej informacji o ruchu pociągów PKP Intercity, większość wyjazdów do innych miast odbywa się zgodnie z planem. Zdarzają się jednak opóźnienia - od kilku do nawet kilkudziesięciu minut. Podobna sytuacja dotyczy przyjazdów.
Jeden czekał na wagony, drugi zatrzymała odwilż
- Pociąg w relacji Bydgoszcz Główna - Rzeszów do Warszawy przyjedzie z godzinnym opóźnieniem - informuje Beata Czemerajda, z biura prasowego PKP Intercity. Jak tłumaczy Czemerajda, opóźnienie spowodowane jest pękniętą szyną, do której doszło w Gdańsku w niedzielę około 13.00. - Pociąg w Bydgoszczy musiał czekać na kilka wagonów z Gdańska, które, w związku z pękniętą szyną, dotarły opóźnione - dodaje.
Trudności napotkał również pociąg z Niemiec. - Do stolicy dotrze z 55 minutowym opóźnieniem, które spowodowane jest odwilżą u naszych zachodnich sąsiadów - precyzuje Czemerajda. Jednak uspokaja, że nie powinno być już większych problemów w ruchu pociągów.
Rano, z powodu awarii sieci trakcyjnej, na stacji w Siedlcach zostały odwołane dwa pociągi relacji: Siedlce – Warszawa Zachodnia oraz Warszawa Zachodnia – Siedlce.
Piątkowe i sobotnie opóźnienia
Najgorzej było w piątek. Tłumy gromadziły się na peronach Centralnego wieczorem, po awarii na Warszawie Wschodniej. Pociągi kursowały z opóźnieniem. Później doszło jeszcze do awarii pociągu Intercity na szlaku Warszawa Rembertów - Sulejówek Miłosna.
W sobotę występowały opóźnienia pojedynczych składów. Niektóre były spore. Np. 90 minut był spóźniony kurs z Gdyni do Warszawy. Opóźnienie złapały dwa pociągi z Terespola czy pociąg do Białegostoku oraz Szczecina.
Z kolei pociąg ze Szczecina do Warszawy uderzył w BMW. Po wypadku pasażerów zabrał inny skład.
Awarii uległy rozjazdy na stacji Modlin, co też spowodowało zaburzenie w rozkładzie.
bf/su//mz
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl