- To jest gwałt na demokracji! - tak na wiadomość o odwołaniu wojewódzkiej konserwator zabytków reaguje Janusz Sujecki, znany obrońca warszawskich zabytków z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy ZOK. - Nie zostawimy tego w ten sposób - dodaje oburzony.
Decyzja czeka na podpis?
Jak dowiedział się nieoficjalnie portal tvnwarszawa.pl, decyzja o odwołaniu Barbary Jezierskiej już zapadła, o czym sama zainteresowana została już poinformowana. Dokument czeka tylko na podpis ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.
Oficjalnie ministerstwo zaprzecza: - Nie ma takiej decyzji - ucina rozmowę rzecznik ministerstwa Maciej Babczyński.
- Może jest, może nie ma. Póki nie ma podpisu, papier zawsze można wrzucić do niszczarki - zauważa Grzegorz Kostrzewa-Zorbas. Politolog i samorządowiec związany z Platformą Obywatelską jest zaangażowany w obronę Barbary Jezierskiej. Wojewódzka Konserwator Zabytków od wielu miesięcy jest w sporze ze swoim przełożonym, wojewodą Jackiem Kozłowskim.
Kozłowski zarzuca jej, że nie dostatecznie wypełnia swoje obowiązki. Już kolejny raz złożył w ministerstwie wniosek o jej odwołanie, twierdząc że nie widzi możliwości dalszej współpracy.
Społecznicy listy piszą
Tej oceny nie podzielają jednak społecznicy i przedstawiciele organizacji pozarządowych, które opiekują się zabytkami. Ich zdaniem, Barbara Jezierska jest najlepszym wojewódzkim konserwatorem zabytków na Mazowszu (poprzedni odchodzili ze stanowisk w atmosferze skandali, które wybuchały po tym, jak godzili się na rozbiórki zabytków).
Pod koniec marca przedstawiciele 34 organizacji, między innymi Stowarzyszenia Architektów Polskich, Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, organizacji z Czerska, Józefowa, Konstancina, Sulejówka, Magdalenki, Kampinosu, Zalesia, Milanówka, Podkowy Leśnej czy Modlina podpisali się pod apelem do ministra Zdrojewskiego w obronie Jezierskiej.
PRZECZYTAJ APEL ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH
- Z mojej rozmowy w ministerstwie wynika, że ostateczna decyzja ma zapaść za kilka dni. Mam nadzieję, że będzie pozytywna - informuje Kostrzewa-Zorbas, który także podpisał się pod apelem.
Barbara Jezierska odwołana? Społecznicy walczą dalej
Bartłomiej Frymusroody
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty po południu TVN24