Przed godz. 18 na stacji Politechnika doszło do awarii nowego wagonu metra. W inspiro znów nie zamknęły się drzwi. Informację o awarii otrzymaliśmy na Kontakt24. Podobne problemy będą się powtarzać?
- Nowy pociąg metra zepsuł się na stacji metra Politechnika. Pasażerom polecono wysiąść i zabrał ich kolejny skład. Powodem awarii były prawdopodobnie drzwi, które nie chciały się zamknąć z powodu ogromnego tłoku w pociągu - napisał na Kontakt24 internauta Krzysztof1222.
Powód awarii potwierdził rzecznik metra.
- Nie zadziałał jeden z czujników odpowiadający za zamykanie drzwi w pociągu jadącym w stronę Młocin - powiedział nam Krzysztof Malawko. Wszyscy pasażerowie musieli opuścić skład i poczekać na kolejny.
- Po tym, jak ludzie wysiedli, puste inspiro odjechało na stację Młociny, gdzie zostało sprawdzone i powróciło na tory - dodaje Malawko.
100 czujników
Malawko twierdzi, że takie awarie będą się zdarzały, bo inspiro jest naszpikowane czujnikami.
- Przy każdej parze drzwi znajdują się cztery czujniki, a w wagonach rozmieszczone są inne - dodatkowe, razem 100. Wystarczy, że jeden nie zadziała, a w wagonie włączają się procedury alarmowe - mówi rzecznik.
Zobacz premierę inspiro w Warszawie:
Inspiro przewiózł pierwszych pasażerów
WIĘCEJ O NOWYCH POCIĄGACH INSPIRO.
ij/mz
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl