Artyści wzięli "patelnię". "Kolor niech żyje!"

Kolor niech żyje!
Źródło: Dawid Krysztofiński/ tvnwarszawa.pl

8 odcieni szarości, 300 litrów farby, 200 pędzli i niezliczona ilość wałków malarskich. I koniec z odrapanymi ścianami szpecącymi "patelnię". W sobotę pomalowali je warszawscy streetartowcy.

Murki przy stacji centrum wypełniła artystyczna praca zbiorowa "Kolor niech żyje w Warszawie". - Ściany wyglądają dużo lepiej, niż poprzednio. Przechodnie zwracają uwagę na mural, niektórzy zatrzymują się i robią sobie zdjęcia - relacjonuje Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.

Powierzchnię - na wniosek Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej i za zgodą ratusza - pod swoją artystyczną opiekę wzięło Good Looking Studio. - Te ściany przeżyły swoje i naprawdę nie mogłem już na nie patrzeć - mówi Bartłomiej Leśniewski, przedstawiciel firmy.

Powiśle i syrenka

Artyści najpierw zamalowali stare mazaje na ścianach i pokryli je białą farbą, a potem stworzyli panoramę miasta na nowo. Wśród budynków wymalowanych na ścianach widać charakterystyczne punkty miasta: "patelnię" właśnie, stację PKP Powiśle, Syrenkę i oczywiście nadwiślańskie plaże.

Miasto na muralu żyje swoim codziennym życiem - śpieszący się ludzie, pędzące po ulicach miasta autobusy i samochody. W warszawskim zgiełku nie zabrakło jednak miejsca na odrobinę natury - mural ozdabiają też kolorowe kwiatki. - Zawsze marzyłem, żeby namalować wielką mapę Warszawy - mówi Leśniewski.

Do pomalowania pierwszej części muralu artyści zużyli 300 litrów farby (aż w 8 odcieniach szarości), 200 pędzli i jak mówią - "niezliczoną ilość" wałków malarskich.

10 osób, 10 dni, 12 miesięcy

Pomysł twórców jest taki, by co miesiąc pojawiał się nowy mural. - Cykliczność przedsięwzięcia będzie zależała od sponsorów, ale na razie jesteśmy dobrej myśli - mówi Leśniewski.

Poza częścią prac, które wykonują profesjonaliści, projekt ma otwartą formułę - każdy będzie mógł zaprojektować mural, a pomysłodawcy pomogą go zrealizować.

Wspomogą Nawer i Chazme

Za dwa tygodnie do prac dołączy też znany warszawski artysta Chazmez, a ze wsparciem przybędą też posiłki z Krakowa. - My malujemy miasto w odcieniach szarości, a oni dodadzą panoramie koloru - tłumaczy Leśniewski.

Zobacz jak artyści pomalowali ściany przy stacji metra:

Kolor niech żyje!

A tak pomalowano elewację starej kamienicy na Pradze- Północ:

Wielkie malowanie kamienicy na Pradze

kś/r

Czytaj także: