Z udziałem najwyższych władz państwowych - prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło i marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego - odbył się w sobotę w archikatedrze św. Jana pogrzeb posła PiS Artura Górskiego.
Prezydent Duda przekazał rodzinie posła Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, którym odznaczył pośmiertnie Górskiego "w uznaniu wybitnych osiągnięć w podejmowanej z pożytkiem dla kraju działalności państwowej i publicznej". - Sądzę, że najwyższą pochwałą, jaką może otrzymać Polak, kiedy odchodzi, jest powiedzenie, że dobrze służył ojczyźnie, że był dobrym żołnierzem polskiej sprawy. Niech odpoczywa w pokoju - powiedział prezes PiS, Jarosław Kaczyński W mszy św. uczestniczyli także ministrowie rządu PiS, liczni politycy tej partii, ambasador Węgier Ivan Gyurcsík, przedstawiciele prokuratury krajowej, bractw kurkowych i Akcji Katolickiej. Nabożeństwo, któremu przewodniczył biskup senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Dydycz, odbyło się w archikatedrze św. Jana na Starym Mieście. Stamtąd żałobnicy udali się na ceremonię pogrzebową na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Uroczystość odbyła się z ceremoniałem wojskowym.
Zmarł 1 kwietnia
Artur Górski zmarł 1 kwietnia w wieku 46 lat. Poseł walczył z ciężką białaczką. O chorobie dowiedział się trzy lata temu. Napisał o tym na Twitterze i poprosił o pomoc w zbiórce krwi.
- Walczył z chorobą w sposób, który każdemu może zaimponować i jednocześnie do końca chciał być czynny. Można powiedzieć, że odszedł ktoś zupełnie niezwykły – wspominał prezes PiS Jarosław Kaczyński.
PAP/ło/r