70 tysięcy ludzi nie miało prądu. Sytuacja wraca do normy

Energetycy wciąż są bardzo zajęci
Źródło: TVN24
Dobę po pierwszym ataku zimy, który pozbawił prądu prawie 70 tysięcy mieszkańców Mazowsza, prawie wszędzie udało się już przywrócić zasilanie.

W poniedziałek wieczorem prądu wciąż nie miało blisko tysiąc odbiorców. Energetykom zostały do naprawienia trzy linie średniego napięcia.

- Sytuacja ta dotyczy Wołomina, Konstancina Jeziorny, Legionowa i Pruszkowa - powiedziała w rozmowie z PAP Dorota Gajewska, rzeczniczka prasowa PGE Dystrybucja.

Systematyczne usuwanie

W niedzielę rano prądu nie miało prawie 70 tys. odbiorców. Wszystkiemu winny pierwszy atak zimy - połamane pod naporem śniegu drzewa i gałęzie uszkodziły wiele linii energetycznych oraz słupów. Do usuwania awarii zaangażowane zostały wszystkie ekipy pogotowia energetycznego.

Po południu liczba odbiorców pozbawionych zasilania spadała do 33 tys. Wieczorem Tomasz Pietrasiński z oddziału prasowego wojewody mazowieckiego informował, że bez prądu na Mazowszu nadal jest ponad 10 tys. osób. Wiele z nich prądu nie miało całą noc.

PAP/ran/roody//mz

Ponad 30 tysięcy osób bez prądu

Problemy z prądem na Mazowszu

Czytaj także: