- To jest spektakl, w którym pada stwierdzenie: logika tej historii jest logiką snu - tak o "Końcu" Warlikowskiego mówi Maciej Stuhr, aktor, który gra jedną z głównych ról. Bohaterowie spektaklu mierzą się ze swoimi kompleksami, strachem i próbują przekroczyć własne granice.