Jechał wężykiem, zajeżdżał drogę innym, staranował kosz. Paweł Sudoł nagrał i opublikował w sieci wyczyny pirata drogowego. - Czuję satysfakcję, że osoba, która nie powinna znaleźć się na drodze, została złapana. Nie czuję się bohaterem - mówi w rozmowie z reporterką TVN24.