15-letni Dawid dostał implant słuchu

15-letni Dawid otrzymał całkowicie niewidoczny z zewnątrz implant słuchu
Źródło: TVN24
W Centrum Zdrowia Dziecka 15-letniemu Dawidwo wszczepiono implant słuchowy, którego nie widać na zewnątrz. To pierwsze dziecko w Polsce, które przeszło taką operację.

- Sama operacja nie jest skomplikowana - tłumaczy dr Robert Podskarbi-Fayette, dyrektor otolaryngologii w Centrum Zdrowia Dziecka. - Będzie trwała około 30-40 minut. Jest to jednak bardzo ważny dzień dla Dawida - dodaje.

Poruszająca historia

Doktor przytacza historię Dawida, którego historia wszystkich poruszyła. Chłopak urodził się bez uszu zewnętrznych. - Dawid urodził się bez małżowin usznych i bez przewodów słuchowych. Jego niedosłuch jest rzędu 70 decybeli, czyli słyszy jak bardzo stary człowiek, który miał wcześniej problemy ze słuchem - wyjaśnia lekarz.

Nowe życie chłopca

Nowe implanty odmienią życie Dawida. - Operacja polega na przyczepieniu tytanowego implantu do kości skroniowej. Po 4 tygodniach nie będzie widać żadnych śladów operacji. Chłopak będzie mógł biegać i uprawiać sport - mówi doktor.

Ponadto, Dawid będzie mógł, za pomocą magnesu, doczepić do wszczepionego implantu procesor mowy. W drugim etapie lekarze zrekonstruują małżowiny uszne.

Na całym świecie jest już około 800 takich implantów. Operacje wykonuje 50 ośrodków.

su/b

Czytaj także: