Kilkanaście radiowozów znalazło się w centrum Warszawy po czwartkowym zgłoszeniu o zamieszkach u zbiegu ul. Marszałkowskiej z Hożą. - Teraz na miejscu jest 14 dużych radiowozów i dwa pojazdy cywilne. Na Hożej stoi ok. 40 policjantów umundurowanych bojowo - relacjonował w czwartek internauta Karol.
Policja zatrzymała kibiców Lazio w centrum Warszawy
Za zakłócanie spokoju i porządku publicznego, w tym także za czyny o charakterze chuligańskim, kodeks wykroczeń przewiduje areszt, ograniczenie wolności albo grzywnę.
- Skierowaliśmy do sądu pierwsze wnioski. Co do pozostałych osób policja nadal gromadzi materiał dowodowy. Osoby te są przesłuchiwane w kierunku udziału w nielegalnym zbiegowisku, czynnej napaści na policjanta oraz zakłócania porządku publicznego - powiedziała PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Przed czwartkowym meczem Legia Warszawa–Lazio Rzym na komisariaty trafiło w sumie 149 obcokrajowców, w większości obywateli Włoch. Do pierwszych zatrzymań doszło po tym jak grupa włoskich kibiców, która przyjechała do Warszawy na mecz swojej drużyny, wyszła z jednego z klubów w centrum miasta. W pewnym momencie ponad sto osób wyszło na jezdnię i Al. Jerozolimskimi ruszyło w stronę stadionu Legii. Na wysokości ul. Poznańskiej grupa pseudokibiców zaatakowała policjantów.
- Mężczyźni obrzucili funkcjonariuszy i policyjne radiowozy kamieniami, słupkami i koszami na śmieci. Aby utrudnić identyfikację, niektórzy z kibiców zakładali kominiarki – powiedział PAP rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek.
Grupę 17 kolejnych włoskich kibiców, którzy przyjechali na mecz z Legią, zatrzymano już w środę w nocy przed jednym z warszawskich hoteli, gdzie doszło do awantury.
- Kilku z zatrzymanych mężczyzn było nietrzeźwych. Zabezpieczono przy nich niebezpieczne narzędzia, w tym noże i kastety. Podczas incydentów z udziałem pseudokibiców nikt nie ucierpiał. Uszkodzony został policyjny radiowóz – powiedział Mrozek.
Policjanci, z którymi rozmawiała PAP, wskazują na potrzebę zmian prawa zmierzających do rozszerzenia możliwości stosowania zakazów stadionowych. - Warto byłoby rozpatrzyć takie zmiany w ustawie, które pozwoliłyby na działania wyprzedzające. Chodzi o to, aby zakazami stadionowymi mogły być karane nie tylko osoby dopuszczające się łamania prawa na samych stadionach, ale także te, które w zorganizowanych grupach w drodze na mecz łamią prawo – powiedział Mrozek.
Policja w akcji
Włoscy kibice zostali zatrzymani
PAP,mmt/ja