Nie ma chętnych do budowy wind przy stacji metra Pole Mokotowskie

Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie unieważnił przetarg na budowę wind przy stacji metra Pole Mokotowskie. Nie zgłosiła się żadna firma. Postępowanie będzie powtórzone.

Pod koniec stycznia Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o ogłoszeniu przetargu na budowę czterech dodatkowych wind na stacji metra Pole Mokotowskie, przy północnej głowicy stacji, bliżej ulicy Stefana Batorego. Jak informowano, firma która zwycięży, będzie miała osiem miesięcy od dnia zawarcia umowy. Musi się z tym jednak uporać nie później niż do 10 grudnia 2022 roku.

Okazuje się, że już na wstępnym etapie inwestycja napotyka na problemy. - Przetarg został unieważniony, ponieważ nie zgłosiła się żadna firma - przekazał Tomasz Kunert, rzecznik ZTM. - Zamierzamy powtórzyć przetarg. Jego dokładny termin nie jest jeszcze znany, ale to kwestia kilkunastu dni - dodał.

Południowa część pierwszej linii metra była projektowana i budowana w latach 80. i 90., dlatego niektóre rozwiązania nie wytrzymują próby czasu. Chodzi między innymi o windy ułatwiające dostanie się do podziemnej kolei, które nie były budowane przy wszystkich wejściach. Stacja Pole Mokotowskie powstała ponad 25 lat temu, razem z pierwszym oddanym do użytku odcinkiem linii M1. Windy zbudowano tylko po jej południowej stronie.

Cztery nowe windy

Zgodnie z projektem trzy dodatkowe windy zjadą na poziom antresoli z wejść: wschodniego i zachodniego (po obu stronach Alei Niepodległości, przy już istniejących zejściach do metra na wysokości ulicy G. Bruna) oraz z chodnika wzdłuż torowiska prowadzącego na przystanek tramwajowy. Czwarta winda połączy poziom antresoli z poziomem peronu.

Wykonawca przygotuje także "nowe oznakowanie dotykowe oraz wymieni na całej północnej głowicy stacji Pole Mokotowskie istniejące oznakowanie (listwy prowadzące i metalowe guzki)". Pojawią się również zaktualizowane mapy tyflograficzne, uwzględniające nowe windy. Oprócz tego, zapewni też przeprowadzenie badań archeologicznych, polegających na stałym nadzorze archeologicznym przy robotach ziemnych. To standardowe działanie. Podobnie było np. przy budowie wolskich stacji metra czy w czasie kopania tuneli na Targówku.

Przeczytaj także: Nieoficjalnie: są terminy otwarcia nowych stacji metra na Bemowie i Bródnie

bemowo
Wizyta na terenie stacji metra Bemowo
Źródło: TVN24
Czytaj także: