– Chłopiec sam chciał, żeby wybudować szałas i łowić ryby w pobliskim akwenie - informuje prokuratura, która właśnie umorzyła śledztwo w głośnej sprawie biwaku w bemowskim parku. Biwak przerwała policja, która oceniła, że ojciec źle opiekował się swoim 4-letnim synem. Śledczy ustalili jednak, że życie ani zdrowie dziecka nie było w żaden sposób zagrożone.