Sprzątanie pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. "To ruch narodowy"

Pustynia, Dubaj
Sztuczna wyspa Bluewaters Island w Dubaju, Zjednoczone Emiraty Arabskie
Źródło: Reuters Archive
Ponad 90 tysięcy wolontariuszy wzięło w tym roku udział w akcji sprzątania pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - poinformował dziennik "Kahleej Times".

W pierwszej edycji akcji "Posprzątać Emiraty", sprzed 24 laty, udział wzięło zaledwie 4,5 tysiąca chętnych. - To już nie jest zwykłe sprzątanie, to ruch narodowy - oświadczyła Habiba Al Maraszi, przewodnicząca organizacji ochrony środowiska Emirates Environmental Group (EEG).

Pustynia, Dubaj
Pustynia, Dubaj
Źródło: Adobe Stock

Sprzątanie pustyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Akcja odbywa się co roku w grudniu we wszystkich siedmiu emiratach należących do ZEA. Trwa kilka tygodni. Licząc łącznie w akcji sprzątania pustyni od 2002 r. wzięło udział 1,7 miliona ochotników. EEG chce przekonać mieszkańców ZEA, że za ochronę środowiska odpowiadają wszyscy.

- Pogodę mamy piękną, jesteśmy w cudownym miejscu. Jest naturalne, nie ma w nim niczego sztucznego. Ale jeżeli chcemy, żeby to miejsce zachowało swoje piękno, musimy działać wszyscy. To nie jest tylko odpowiedzialność rządu. Zależy to od każdego z nas - powiedziała Al Maraszi. W Emiratach znajduje się największa na świecie pustynia Ar-Rab al-Chali (dosłownie - pusty kwartał), rozciągająca się poprzez Arabię Saudyjską, Jemen i Oman. Zarówno turyści, jak i rdzenni mieszkańcy wybierają się tam na kempingi i pikniki, którym często towarzyszy jazda terenowa (tzw. off-road) przez bezkresne piaszczyste wydmy.

Czytaj także: