Do trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,1 doszło w sobotę rano w zachodniej części indonezyjskiej wyspy Jawa - poinformowała krajowa agencja meteorologiczna i geofizyczna (BMKG). Służby przekazały, że ranna została jedna osoba i uszkodzeniu uległy cztery domy. Niemal dwa tygodnie temu w prowincji Jawa Zachodnia silne trzęsienie ziemi spowodowało śmierć ponad 330 osób.
Epicentrum sobotniego trzęsienia znajdowało się w odległości około 52 kilometrów od miasta Garut. Indonezyjska agencja meteorologiczna i geofizyczna (BMKG) początkowo określiła jego siłę na 6,4. Następnie poinformowano, że trzęsienie miało magnitudę 6,1.
Agencja podkreśliła, że trzęsienie nastąpiło na dużej głębokości - 109 kilometrów - dlatego nie powinno wywołać dużych szkód. Ponad godzinę później w pobliżu na głębokości 107 km nastąpiło trzęsienie o znacznie mniejszej sile - 2,9.
Jedna osoba ranna
Jedna osoba została ranna, a cztery domy zostały uszkodzone w mieście Garut - podał Abdul Muhari, rzecznik indonezyjskiej agencji ds. łagodzenia skutków klęsk żywiołowych (BNPB)
Niektórzy mieszkańcy innych miast w prowincji Jawa Zachodnia relacjonowali, że silnie odczuli trzęsienie. Mężczyzna z miasta Bandung opowiadał, że gdy zatrzęsła się ziemia, na ulice wybiegli goście z hotelu. Wstrząsy były odczuwalne także w oddalonej o około 200 km od epicentrum stolicy kraju, Dżakarcie.
Dwa tygodnie po tragicznym trzęsieniu
Sobotnie trzęsienie nastąpiło prawie dwa tygodnie po tragicznym w skutkach płytkim trzęsieniu ziemi, które również nawiedziło zachodnią część Jawy. Wówczas epicentrum miało miejsce w dystrykcie Cianjur, około 120 kilometrów na południowy wschód od stolicy.
Wskutek kataklizmu zginęły 334 osoby. BNPB poinformowała w sobotę, że akcja poszukiwawczo-ratownicza została zakończona. Uszkodzonych zostało ponad 56 tysięcy domów, z czego ponad jedna trzecia doznały poważnych uszkodzeń. Zniszczonych zostało także 31 szkół, 124 miejsca kultu i trzy ośrodki zdrowia.
Źródło: Reuters, CNN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: USGS