W ostatnich tygodniach amerykański stan Oklahoma nawiedziło wiele silnych burz. Gwałtowna aura powróciła w poniedziałek, kiedy to nad częścią regionu przeszła burza z gradem, a w wielu hrabstwach obowiązywało ostrzeżenie przed tornadami. Niebezpieczna aura utrzymuje się nad regionem - mocno grzmiało także w nocy.
Deszcz, podmuchy i grad
Niebezpieczna sytuacja panowała w Oklahoma City, stolicy stanu. Jak podał portal News9, w nocy z poniedziałku na wtorek na obszarze metropolitarnym szalał wiatr o prędkości dochodzącej do 112 kilometrów na godzinę. Na zachód od miasta burzy towarzyszyły opady gradu o średnicy porównywalnej z piłkami baseballowymi. Jeden ze śledzących sytuację łowców burz opowiadał, że przez gradziny widzialność była tak słaba, że auta zjeżdżały z dróg.
- Grad jak mgła - opowiadał. - Musieliśmy zatrzymać się i przeczekać opady - dodał.
Wideo zarejestrowane przez lokalne media pokazało ciemne chmury burzowe formujące się na horyzoncie. Widać było częste błyski piorunów, gdy intensywność burzy zdawała się wzrastać, przynosząc silny wiatr i ulewny deszcz.
Autorka/Autor: Agnieszka Stradecka
Źródło: Reuters, News9
Źródło zdjęcia głównego: Reuters