Wielki wał wyżowy nad Polską. Co nas czeka, kiedy ustąpi? Gwałtowne zjawiska

Polska znalazła się w wielkim wale wyżowym rozciągającym się od Wschodniej Europy po Atlantyk, utworzonym przez wyże z centrami nad Rosją, Morzem Północnym i Azorami - informuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek. Przemieszczający się nad Polską słabo aktywny front atmosferyczny przyniesie w poniedziałek na południu i w centrum kraju więcej chmur, a miejscami także opady deszczu. Napływa umiarkowanie ciepła masa powietrza polarnego.

W obszarze podwyższonego ciśnienia z pogodą okresami słoneczną, okresami pochmurną, z niewielkim deszczem, Polska pozostanie do środy. Następnie nad nasz kraj wbije się układ niżowy znad Karpat z bardziej aktywnym frontem atmosferycznym, a więc silniejszymi opadami oraz burzami. Zapanuje pogoda typowo majowa - wyjaśnia nasza synoptyk.

Znad Bałkanów wlewać się ma ciepłe powietrze, dzięki któremu temperatura przekroczy miejscami w Małopolsce i na Podkarpaciu 20 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegóły w 16-dniowej prognozie temperatury.

Kolejnego dnia długiego majowego weekendu, w poniedziałek, bez opadów będzie na Pomorzu, Warmii, Mazurach, Podlasiu, Kujawach, w Wielkopolsce oraz na Ziemi Lubuskiej. Poza tym miejscami wystąpią przelotne opady deszczu do 2 litrów wody na metr kwadratowy, a na południu kraju możliwe są burze z opadami do 15 l/mkw. Wiatr będzie północny, słaby i umiarkowany, w trakcie burz silny, z porywami do 80 kilometrów na godzinę.

Wtorek, 3 maja, przelotne opady deszczu do 5 l/mkw. przyniesie w północnych regionach, a także na południu i południowym wschodzie kraju. W Karpatach zagrzmi i podczas burz spadnie do 15 l/mkw. Z kierunku północno-zachodniego wiatr powieje słabo i umiarkowanie, tylko podczas burz okaże się silny.

W środę na zachodzie i południu kraju okresami możliwe są opady deszczu do 2 l/mkw. Burz należy spodziewać się na Śląsku i tam przewidywane są opady rzędu 15 l/mkw. Poza burzami, kiedy powieje silnie, wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni.

Na czwartek deszcz nie jest zapowiadany tylko dla północno-wschodniej części kraju. W pozostałych miejscach okresami będą występować opady do 5 l/mkw., a na południu - gdzie pojawią się burze - do 20 l/mkw. Wtedy w tych regionach również wiatr mocniej się rozpędzi, a na pozostałym obszarze okaże się słaby i umiarkowany. W większości kraju powieje z kierunku południowo-wschodniego, tylko na zachodzie będzie północny

W piątek na wschodzie okresami możliwe są opady deszczu do 10 l/mkw., na Podkarpaciu do 30 l/mkw. i tam spodziewamy się burz. Wiatr będzie północno-zachodni, słaby i umiarkowany, a w trakcie burz silny.

Kolejny weekend powinien upłynąć bez burz, ale deszczu nie zabraknie. W sobotę opady rzędu 5 l/mkw. pojawią się na zachodzie, północny i południowym wschodzie kraju. Powieje słabo i umiarkowanie, z kierunków zachodnich. Niedziela przelotne opady do 5 l/mkw. przyniesie natomiast w rejonie południowo-wschodniej Polski. Wiatr będzie północny, słaby i umiarkowany.