Prognoza

Prognoza

Do końca tygodnia jesień da się lubić

- Piękna polska złota jesień przed nami - zapowiada Dorota Gardias z TVN Meteo. Po kilku dniach z jesiennym deszczem możemy liczyć na zdecydowaną poprawę pogody. Do końca tygodnia będzie słonecznie i ciepło - w piątek i sobotę nawet 21-22 st. C.

Wejdzie w nas wyżowy klin

Zatoka niżowa z frontem atmosferycznym opuszcza wschodnie regiony Polski, a w ślad za nią od południowego-zachodu rozbudowuje się klin wysokiego ciśnienia.

Mokro na drogach tylko na wschodzie

W środę na większości tras w kraju kierowcy mogą liczyć na dobre warunki. Niebo się rozpogodzi, a na przeważającym obszarze przestanie padać. Deszcz może utrzymać się tylko we wschodnich województwach.

Idzie wyż. Niebo się rozpogodzi

Chociaż w pierwszej części dnia mieszkańcy wschodniej Polski mogą jeszcze potrzebować parasoli, synoptycy mają dobre nowiny. Niż odsunie się poza granice naszego kraju, a jego miejsce zajmie wyż. Oznacza to zanik opadów, przejaśnienia i napływ ciepłego powietrza z południa Europy.

Pogoda nie pomoże kierowcom

Zwiększonej ostrożności od kierowców będą wymagały podróże po trasach na wschodzie, południu i centrum. Jazdę utrudni padający an tych obszarach deszcz. We znaki może się też dawać niekorzystny biomet z niskim ciśnieniem.

Deszczowe chmury nad Polską. Front da się we znaki

Pochmurny i deszczowy dzień czeka mieszkańców centralnej, południowej i wschodniej Polski. Za taką nieprzyjemną pogodę odpowiada front atmosferyczny. Na zachodzie i północy niebo będzie się rozpogadzać, ale za to w tych częściach kraju będzie najchłodniej.

Podróżować będziemy w deszczu

Po śliskich drogach będzie się poruszać w poniedziałek większość polskich kierowców. Popada i na zachodzie, i w centrum, i na północy kraju. Tam, gdzie przewidywany jest deszcz, warunki biometeo będą nie najlepsze.

Nowy tydzień zaczyna się deszczowo

W poniedziałek wolne od deszczu okażą się województwa wschodnie, a miejscami także południowe. Chwilami może powiać mocniej. Na termometrach zobaczymy od 13 do 21 st. Celsjusza. Najcieplejszy okaże się południowy wschód.

Kleopatra idzie na Rzym. Obrona Cywilna w gotowości

Alarm pogodowy dla Rzymu. Miasto szykuje się na przejście nawałnic. Straż pożarna i obrona cywilna udrażnia studzienki kanalizacyjne, zabezpiecza brzegi rzeki i kanałów workami z piaskiem i wzywa mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów do ewakuacji.

Poranne mgły i lokalne opady na drogach

Głównymi przeszkodami w niedzielnych podróżach będą poranne mgły i warunki biometeo. Spadające ciśnienie i zachmurzenie nasilające się na przemian z przejaśnieniami mogą utrudniać koncentrację. Na północnym zachodzie i poudniowym wschodzie kierowcy muszą liczyć się przelotnymi opadami.

Na niedzielnych spacerach więcej chmur niż słońca

Dzisiejsze warunki biometeo sprawią, że wielu z nas będzie się musiało pokrzepić kawą. We znaki dadzą się nam spadek ciśnienia, a w niektórych regionach przelotne opady. Choć podczas niedzielnych spacerów możemy liczyć na przejaśnienia, niebo nie rozpogodzi się na dłużej.

Deszcz jak konik szachowy po całym kraju

W najbliższych dniach możemy się spodziewać pogody w kratkę. Niebo ma się na zmianę chmurzyć i przejaśniać. Lepiej trzymać parasole w pogotowiu, bo każdego dnia na mapie Polski będą występować deszczowe miejsca.

"Niebawem czeka nas zmiana kół na zimowe..."

To już połowa października. Powoli trzeba zacząć myśleć o przymrozkach. Niebawem czeka nas zmiana kół na zimowe, uzupełnienie płynu do spryskiwaczy elementem niezamarzającym i wiele innych zimowych czynności.

Na północy powieje do 60 km/h

W sobotę kierowcy na przeważających obszarze Polski nie mogą liczyć na dobre warunki drogowe. Od Szczecina po Katowice i Rzeszów popada deszcz, a na Pomorzu może też mocno powiać.

Słaba widzialność przez cały poranek

Polscy kierowcy będą się w piątkowy poranek zmagać z mgłami. Na północnym wschodzie dokuczy im deszcz. Oznacza to, że warunki panujące na drogach w najbliższych godzinach będą utrudnione.

Piątek pogodny aż do wieczora. Potem nadejdzie front

Poranek większości Polaków upłynie pod znakiem mgieł, ale reszta dnia będzie już pogodna. Dopiero wieczorem, za sprawą frontu atmosferycznego, aura może się pogorszyć na zachodzie kraju. Nie zapominajmy jednak o północnym wschodzie, gdzie w najbliższych godzinach zrobi się deszczowo. Na termometrach do 15 st. Celsjusza.

Mróz w nocy. Spadek nawet do -2 st. C

Przed nami prawdziwie jesienna, zimna noc. Można spodziewać się mgieł i lekkiego mrozu. Do tej pory odnotowywaliśmy przymrozki, jednak w nocy z czwartku na piątek temperatura na wysokości dwóch metrów regularnie spadnie poniżej 0 st. Celsjusza. Przy gruncie będzie jeszcze zimniej.

Mgły i deszcze czekają na drogach

W środę nie będzie łatwo na drogach. Komfort jazdy na przeważającym obszarze kraju bądźmy przygotowani na przelotny deszcz. Na zachodzie kraju widzialność ograniczą zamglenia.

Czwartek mocno jesienny. Wilgotno i dżdżysto

Czwartkowa aura zapowiada się wybitnie jesiennie. Na zachodzie Polski przywitają nas zamglenia, na pozostałym obszarze kraju musimy być przygotowani na przelotne opady deszczu. Temperatury też raczej jesienne: od 9 do 13 st. C.

Deszczowo, wietrznie i chłodno

Dzisiejszy dzień do najlepszych należeć nie będzie. Synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu niemal w całym kraju, a do tego silny wiatr, który będzie zwiększał i tak znaczące odczucie chłodu. Termometry wskażą maksymalnie od 8 do 13 st. C.

Mokro i chłodno. Front sięgnie w głąb Polski

Na ponury i deszczowy dzień muszą się przygotować mieszkańcy północnej i centralnej Polski. We wschodniej części Pomorza może nawet słabo zagrzmieć. Na południu i południowym zachodzie będzie bardziej pogodnie, a do tego najcieplej - do 15 st. C.

Suchych dróg jak na lekarstwo

We wtorek kierowcom na większości tras przydadzą się sprawnie działające wycieraczki. Deszczu unikną tylko podróżujący w pasie od Dolnego Śląska po Lubelszczyznę. Najmocniej popada na północy i w centrum kraju, pokropi też na południowym wschodzie.

Deszcz i wiatr uprzykrzą podróże

Kierowcy powinni się dziś przygotować na jazdę po mokrych drogach. Prawie w całym kraju będzie przelotnie padać. Komfortu podróżowania nie poprawi wiatr osiągający w porywach 55 km/h.