Prognoza

Prognoza

Front wprowadzi zamieszanie w pogodzie

Front atmosferyczny wędrujący z zachodu na wschód zafunduje nam pogodowe zamieszanie. Pojawią się i chmury, deszcz, a w końcu słońce. Zróżnicowane będą też temperatury. Termometry wskażą od 16 st. C na Pomorzu do aż 28 st. C na południu kraju.

Nad wodą chłodno i deszczowo

Krótko trwał romans wrześniowej aury z latem. Przekonają się o tym osoby wypoczywające nad morzem oraz na Mazurach. Nad wodę wrócą chmury, przygotujmy się na opady deszczu.

"To może być ostatni upalny dzień roku"

- Wtorek to prawdopodobnie ostatni upalny dzień tego roku - mówi synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek. - Zarówno we wrześniu, jak i w październiku mogą się jednak zdarzyć jeszcze naprawdę gorące dni - dodaje. Tej jesieni nie powinny paść rekordy ciepła.

Wtorek idealny do plażowania

Jeśli jeszcze cieszycie się wakacjami, mamy dobrą wiadomość. Nad jeziorami Warmii i Mazur oraz Bałtykiem prawdziwie wakacyjny, idealny do plażowania dzień. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia miejscami sięgnie 28 st. Celsjusza, spodziewamy się też słonecznej aury. Niestety po południu na krańcach północno-zachodnich Polski może popadać i zagrzmieć.

Nad wodą ciepło, ale sporo chmur

Wypoczywający nad wodą mogą liczyć w poniedziałek na przyjemne temperatury. Jednak przejściowe zachmurzenie nie pozwoli w pełni skorzystać ze słońca.

Zarodniki grzybów mocno dokuczają

Alergikom w najbliższych dnia będą się dawać we znaki zarodniki grzybów mikroskopowych. Stężenie silnych alergenów Alternaria w większości kraju będzie średnie lub wysokie, jeszcze więcej w powietrzu będzie nieco słabiej uczulających zarodników Cladosporium.

Niedziela jak marzenie. Wraca słońce

W niedzielę pogoda znacznie się poprawi w stosunku do ostatnich dni. Prawie w całym kraju dzień upłynie pogodnie, z wieloma słonecznymi chwilami. Jedynie na północnym wschodzie może od czasu do czasu przelotnie padać.

Chmury i deszcz nad wodą. Do tego chłodno

Sobotnia aura na pewno nie uprzyjemni odpoczynku nad polskim morzem i na Mazurach. Będzie chłodno, temperatura nie przekroczy 18 st. C. Przydadzą się również parasole, synoptycy prognozują przelotne opady deszczu.

Po weekendzie wróci upał - nawet 31 st. C. "To nie zdarza się często"

Dobra wiadomość dla zdegustowanych niezbyt wysokimi temperaturami i przelotnymi opadami: jesienna aura nie potrwa długo. Trzeba przetrzymać jeszcze tylko chłodną sobotę. Natomiast już w niedzielę zacznie się ocieplać, a poniedziałek przypomni nam, że wciąż mamy lato - nie tylko oficjalnie w kalendarzu, ale też na termometrach.

Jesienna północ, pogodne południe

Pogoda podzieli dziś Polskę na pół. Północne i centralne znajdą się pod wpływem frontu atmosferycznego, co oznacza jesienną aurę - chmury, przelotne opady, a także chłód, którego odczucie będą wzmacniać silniejsze porywy wiatru. Znacznie przyjemniej będzie w południowej części kraju - pogodnie i o kilka stopni cieplej.

Na alergików czyhają Alternaria i Cladosporium

O wiele bardziej uciążliwe niż pyłki będą w najbliższych dniach zarodniki grzybów mikroskopowych z rodzaju Alternaria i Cladosporium. To właśnie za ich sprawą alergicy będą narzekać na katar sienny oraz nie najlepsze samopoczucie.

Nad wodą zapuka jesień

Piątkowa aura nad morzem oraz na Mazurach dość skutecznie zaanonsuje nieuchronnie zbliżająca się jesień. Słupki rtęci w obu regionach nie przekroczą 18 st. C. Przydadzą się parasole, synoptycy prognozują bowiem opady deszczu.

W weekend jesień da nam do wiwatu

Szykuje się wyjątkowo chłodny weekend. W sobotę słupki rtęci w najcieplejszym miejscu Polski pokażą tylko 18 st. C. Tak niskich wartości nie było od dawna. Do chłodu dojdzie deszcz. W sobotę popada na zachodzie i południu, w niedzielę na Warmii i Mazurach.

To jest pogoda dla doświadczonych kierowców

Przelotne i słabe opady deszczu pojawią się dziś w całej Polsce, ale kierowcy mogą też liczyć na sporo przejaśnień i rozpogodzeń. Podczas opadów widzialność będzie ograniczona, a drogi śliskie, dlatego apelujemy o ostrożność.

Front zafunduje nam spore zmiany

Front atmosferyczny zmierzający na wschód zafunduje nam w czwartek zmienną pogodę. Będzie i deszcz, i słońce. A wszystko z niemiłą dokładką chłodu. Na termometrach niektórzy mieszkańcy Polski zobaczą dziś tylko 16 st. C.

Nad kurortami i trochę słońca, i trochę deszczu

Trochę słońca, trochę opadów, ale też kilka miejsc, w których przez cały dzień utrzyma się duże zachmurzenie. Poza tym niewysoka temperatura. Właśnie tak, w przybliżeniu, będą wyglądać warunki w czwartek nad morzem i nad jeziorami.

Na drogach kierowcy zmierzą się z frontem

Warunki drogowe determinować będzie przechodzący wolno z zachodu na wschód front atmosferyczny. W jego strefie pojawią się słabe i przelotne opady deszczu utrudniające jazdę. Na pozostałych obszarach będzie już pogodnie i słonecznie, dlatego warto mieć pod ręką okulary przeciwsłoneczne.

Frontowy dzień z mocną dawką słońca

W środę nad Polską będzie przechodzić front atmosferyczny, za którym napłynie chłodniejsze powietrze z północy. Temperatura maksymalna wyniesie od 19 st. C na Pomorzu do 25 st. C na Podkarpaciu, gdzie linia frontu nie dojdzie. Biomet na przeważającej części kraju źle wpłynie na nasze samopoczucie.

Pogoda dla turystów w kratkę

Na środę synoptycy zapowiadają przelotne opady, dlatego wypoczywający nad wodą muszą się przygotować na mieszaną pogodę. Nad Bałtykiem wystąpią zarówno deszcz, jak i okresy słońca. Na Mazurach będzie podobnie, ale w niektórych okolicach pojawi się więcej chmur.