Pogoda na jutro w części kraju zapowiada się upalnie. Na przeważającym obszarze Polski można liczyć na dużo chwil ze słońcem, tylko miejscami pojawią się opady deszczu i burze.
Prognoza na 5 dni pokazuje, że temperatura znów będzie w wielu miejscach znacznie przekraczała 30 stopni Celsjusza. Fala upałów nie będzie oznaczała nieustannie bezchmurnego nieba. Synoptycy przewidują też liczne zachmurzenia, opady i gwałtowne burze. Wiatr w porywach rozpędzi się do 100 kilometrów na godzinę, wystąpią też ulewne opady deszczu.
Pogoda na dziś zapowiada się deszczowa w wielu regionach kraju. Poza tym pojawią się burze. Na termometrach zobaczymy od 23 do 27 stopni. Sprawdź naszą pogodę na poniedziałek.
Przed nami tydzień z dynamiczną pogodą. Według synoptyków wystąpią przelotne opady deszczu oraz burze, lokalnie z opadami gradu. W połowie tygodnia zrobi się upalnie, temperatura sięgnie 35 stopni Celsjusza.
Pogoda na jutro upłynie pod znakiem przelotnych opadów deszczu oraz burz. Podczas wyładowań może spaść do 30-40 litrów wody na metr kwadratowy. Termometry pokażą maksymalnie 27 stopni Celsjusza. Sprawdź prognozę na poniedziałek w tvnmeteo.pl
Od razu po weekendzie do Polski znowu zacznie płynąć gorące powietrze. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.
Pogoda na dziś zapowiada się burzowo niemal w całym kraju. Wystąpią przelotne opady deszczu, powieje silniejszy wiatr. Na termometrach zobaczymy od 23 do 28 stopni Celsjusza. Sprawdź w tvnmeteo.pl prognozę pogody na niedzielę.
Synoptycy IMGW ostrzegają przed intensywnymi opadami deszczu z burzami. Lokalnie, podczas wyładowań, może spaść nawet 60 litrów wody na metr kwadratowy. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.
Pogoda na jutro zapowiada się pochmurnie z opadami deszczu i burzami. Miejscami może spaść do 20 litrów wody na metr kwadratowy. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 28 stopni Celsjusza.
Intensywne opady deszczu towarzyszące burzom mogą spowodować, że poziom wody w niektórych polskich rzekach gwałtownie wzrośnie. IMGW wydał ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia.
W nadchodzących dniach wystąpią burze, którym towarzyszyć będą przelotne opady deszczu i silne porywy wiatru. Z każdym dniem będzie coraz cieplej, aż temperatura wzrośnie nawet do 32 stopni Celsjusza.
Sobota przyniesie nam pochmurną aurę. Pojawią się opady deszczu, a miejscami także burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 do 24 stopni Celsjusza.
W niektórych regionach kraju pojawią się niebezpieczne burze, miejscami z intensywnymi opadami. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alarmy drugiego i pierwszego stopnia.
W piątek w części kraju towarzyszą nam wyładowania atmosferyczne. Sprawdź w tvnmeteo.pl, gdzie jest burza i jaka jest aktualna sytuacja pogodowa w kraju.
Nadchodzące dni upłyną pod znakiem chmur, deszczu i burz. Jednak od przyszłego tygodnia do Polski powróci upał. W środę na termometrach zobaczymy maksymalnie 33 stopnie Celsjusza.
IMGW prognozuje, że w wyniku intensywnych opadów deszczu i burz, poziom wody w niektórych rzekach może znacznie wzrosnąć. Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia.
Pogoda w piątek będzie deszczowa. Pojawią się też burze z intensywnym deszczem i silnym wiatrem. Temperatura maksymalna wyniesie od 20 do 25 stopni Celsjusza.
Burze z gradem i silnymi opadami mają utrzymać się jeszcze w nocy. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alarmy drugiego i pierwszego stopnia.
Czwartek w wielu regionach kraju upłynie pod znakiem burz. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 26 stopni Celsjusza. Pogoda na ogół niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Synoptycy IMGW wydali alarmy przed burzami, także najwyższego stopnia. Będą miejsca, w których wyładowaniom towarzyszyć będą intensywne opady deszczu i grad.
Na pogodę w Polsce wpływa niż, który na zachodzie kraju przynosi ulewne opady deszczu. Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl, odpowiadał na antenie TVN24 na pytanie, gdzie jeszcze w środę może dojść do podobnej sytuacji.