Od piątku w Polsce trwa pierwszy tej kalendarzowej jesieni atak zimy. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, jest on efektem starcia się nad Polską dwóch dużych mas powietrza - ciepłej i wilgotnej z południowej Europy oraz zimnej z rejonów arktycznych.
Ścisnął mróz. Gdzie było najzimniej?
Pełnoskalowa zima to nie tylko śnieg - który od piątku sypie na południu, a od niedzieli także w kolejnych rejonach kraju - ale również niskie temperatury. Jak podał synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, o godzinie 6 w niedzielę było od -8/-10 stopni Celsjusza na południowym zachodzie, przez -3/-5 st. C w centrum, do -1/-2 st. C na południowym wschodzie.
Najsolidniejszy mróz złapał Jelenią Górę - zarówno w nocy, jak i rano na termometrach pokazało się tam nawet -11 st. C. Zimno odczuli też mieszkańcy Bydgoszczy i Suwałk, gdzie zanotowano -7 st. C, oraz Olsztyna, gdzie było -6 st. C. Najcieplej było w Rzeszowie i Lublinie, ale i tam temperatura nie przekroczyła zera.
Autorka/Autor: kp
Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock