W niedzielę spadł już pierwszy śnieg tej jesieni. W Tatrach na Kasprowym Wierchu pogoda zaskoczyła turystów. Po południu termometry wskazały tam wartość poniżej zera.
W Polsce gwałtownie się ochłodziło. Jeszcze we wtorek lokalnie temperatura była bliska upałowi, a już kilka dni później z prognoz wynikało, że w niektórych miejscach będzie mniej niż 10 stopni w najcieplejszej chwili dnia.
W niedzielę przed południem temperatura powietrza na szczycie Kasprowego Wierchu spadła prawie do -3 st. C. Z uwagi na silniejsze porywy wiatru odczuwalnie było jeszcze zimniej. Co więcej - pojawił się pierwszy śnieg tej jesieni.
"Sezon zimowy można uznać za otwarty"
Dla wielu turystów opady były sporym zaskoczeniem.
- Zima niestety tym razem zaskoczyła nas jako turystów, ale fajnie jest przywitać zimę tego roku. [...] Sezon zimowy można uznać za otwarty - mówił pan Jerzy z Inowrocławia w rozmowie z reporterem TVN24.
- Dzieciom jest zimno i naprawdę jest zaskoczenie. [Jest - przyp. red.] bardzo ładnie, bardzo nam się podoba. Cieszymy się, że mogliśmy przyjechać. To taka niespodzianka. Pierwszy raz jesteśmy w Zakopanem i pierwszy raz mogliśmy to zobaczyć - opowiadała pani Natalia, pochodząca z Ukrainy.
Czy śnieg może się utrzymać?
Ochłodzenie, które jest konsekwencją obecności arktycznej masy powietrza, będzie utrzymywać się jeszcze przez najbliższe dni. Nocami możliwe są wręcz przymrozki. Później znów zrobi się cieplej - będą miejsca, w których możliwe jest ponad 20 stopni Celsjusza. Oznacza to, że fani zimy - nawet tej wyłącznie w górach - będą musieli jeszcze poczekać.
>>> Sprawdź szczegóły: Pogoda na 16 dni: arktyczny początek tygodnia
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Maciej Stasiński