W Rozewiu (woj. pomorskie) dwie osoby zostały rażone piorunem. Obaj mężczyźni trafili do szpitala. W Gdyni i Karwi wystąpiły ulewy. W drugiej z wymienionych miejscowości pojawiły się podtopienia.
Burza, która przechodzi obecnie nad Pomorzem, w Rozewiu pozostawiła po sobie dwie osoby ranne. Uderzył w nie piorun. Jak przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pucku, jedna z osób poszkodowanych doznała poparzeń, u drugiej nastąpiło zatrzymanie krążenia, jednak udało się przywrócić jej czynności życiowe.
- Dzisiaj, o godzinie 14.40, policjanci z Władysławowa pojechali do miejscowości Rozewie, gdzie dwóch turystów zostało porażonych przez piorun. Policjanci na miejscu ustalili, że mężczyźni stanęli pod drzewem, by ukryć się przed deszczem i zostali rażeni piorunem. 43-letni mieszkaniec powiatu łódzkiego i 51-letni mieszkaniec powiatu skarżyskiego zostali przewiezieni do szpitala - przekazała asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Prezydent Duda musiał zawracać do Warszawy
Pogoda na Pomorzu nie jest bezpieczna. Wyładowaniom towarzyszą opady gradu oraz ulewny deszcz, powodujący miejscami podtopienia. Stało się tak na przykład w Karwi. Silnie pada również w Gdyni.
Przez pogodę czwartkowa wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy w porcie wojennym w Gdyni została odwołana z uwagi na warunki pogodowe - nad morzem przechodziła burza. Szef BBN Jacek Siewiera zapowiedział, że wizyta odbędzie się najbliższym możliwym czasie. Prezydent RP Andrzej Duda miał w czwartek po południu odwiedzić Centrum Operacji Morskich oraz 3. Flotyllę Okrętów w Gdyni. W trakcie wizyty prezydent miał zapoznać się z aktualną oceną bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. Przed ORP ORP Gen. K. Pułaski zaplanowano briefing prasowy z udziałem prezydenta. - Niestety warunki pogodowe uległy wyraźnemu pogorszeniu. Delegacja pana prezydenta była w drodze na miejsce. Nad portem lotniczym Kossakowao w Gdyni wykonywała czterokrotne podejście do lądowania. Decyzją pilota samolot zawrócił do Warszawy ze względu na warunki atmosferyczne - powiedział w Gdyni Siewiera.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPPSP Puck