W związku z intensywnymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem, które występowały w wielu regionach Polski w środę, strażacy PSP i OSP odnotowali 2101 interwencji - poinformował w czwartek po północy rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Najwięcej interwencji odnotowano w Wielkopolsce oraz na Dolnym Śląsku.
W środę interwencje strażaków w całej Polsce dotyczyły głównie powalonych drzew i konarów łamiących się pod ciężarem mokrego śniegu, uszkodzeń infrastruktury energetycznej, a także zablokowanych dróg i chodników oraz lokalnych utrudnień komunikacyjnych. Działania służb były prowadzone w trudnych warunkach - przy ograniczonej widoczności, oblodzonych nawierzchniach i intensywnych opadach.
Wiele utrudnień w woj. warmińsko-mazurskim
Rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego Szymon Tarasewicz poinformował, że bez prądu w całym regionie jest blisko 5 tysięcy gospodarstw domowych. Energii elektrycznej nie ma m.in. w okolicach Dywit pod Olsztynem.
Mimo że na drogach krajowych pracuje 88 pługów i piaskarek, a na drogach lokalnych 40 kolejnych jednostek do odśnieżania, to na wielu trasach jest błoto pośniegowe i bardzo trudne warunki jazdy, bo śnieg pada niemal bez przerwy. Minionej doby strażacy nie tylko usuwali połamane gałęzie i drzewa ale także pomagali karetkom pogotowia docierać do pacjentów w miejscach, gdzie były kłopoty z przejezdnością. Najwięcej interwencji było w powiecie olsztyńskim.
Gmina Dywity poinformowała w czwartek rano, że tir blokuje dojazd do wsi Słupy w związku z czym zmieniono trasy lokalnych autobusów. Policja z Bartoszyc podała natomiast, że we wsi Turcza w gminie Sępopol autobus wjechał do rowu - nikomu nic się nie stało. Z powodu trudnych warunków drogowych nie wszędzie docierają lokalne autobusy. Do mniejszych, oddalonych miejscowości autobusy nie dojeżdżają, np. gmina Gietrzwałd poinformowała, że autobus nie dotrze do Grazym, mieszkańcy tej gminy podają, że rano autobus zakopał się w zaspie na przystanku we wsi Gronity. Komunikacja publiczna w Olsztynie od rana notuje znaczne opóźnienia, np. rano tramwaj jadący do miasteczka akademickiego Kortowo miał ponad 10 minut opóźnienia, podobnie tramwaje jadące w stronę dzielnicy Jaroty.
Wielkopolska: dziesiątki tysięcy odbiorców bez prądu
We wschodniej części woj. wielkopolskiego bez prądu pozostaje ok. 46 tysięcy odbiorców - poinformował Grzegorz Baran z Energa Operator. Kłopoty są spowodowane awariami linii średniego napięcia, które powstały na skutek opadów śniegu, szczególnie na obszarach leśnych.
W Kaliszu w województwie wielkopolskim doszło także do niebezpiecznego zdarzenia związanego z obciążeniem drzew przez mokry śnieg.
- Złamany konar uderzył przechodzącą kobietę, powodując u niej lekkie obrażenia - potłuczenie nogi. Na miejscu działały 2 zastępy straży pożarnej" - poinformował Karol Kierzkowski.
Śniegu będzie niewiele
Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, w czwartek słabo aktywny śnieżny front ma zalegać nad wschodnią Polską, a opady będą stopniowo zanikać. Kolejne dni mają przynieść niewielkie opady deszczu. Dopiero w poniedziałek na chwilę ma zacząć napływać chłodniejsza masa, w której na Pomorzu padać może śnieg z deszczem. Początek meteorologicznej zimy, czyli 1 grudnia zapowiada się raczej z pogodą mało zimową i temperaturą powyżej 0 stopni Celsjusza.
Autorka/Autor: fw
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk