Zorza polarna rzadko pojawia się nad Polską. Jednak ubiegłej nocy miejscami na niebie można było dostrzec zielone światła północy. Uchwycił je Mateusz Matusiak z Zachodniopomorskich Łowców Burz. Bądź czujny, ponieważ zorza może pojawić się również najbliższej nocy.

Na kominie zakładów chemicznych w zachodniopomorskich Policach osiedliły się dwa sokoły. Ich rodzina niedługo się powiększy. To dobra wiadomość, zważywszy na to, że to gatunek ściśle chroniony.

Strefa opadów deszczu objęła niemal całą Polskę. Miejscami opady są intensywne i może spaść połowa miesięcznej sumy deszczu.

O godzinie 11.29 Słońce przeszło przez punkt Barana i tym samym zaczęła się astronomiczna wiosna. Miłośnicy astronomii będą mogli podziwiać o tej porze roku dobrze widoczne planety, dwie komety i roje meteorów, na przykład Lirydów.

Niedługo po narodzinach wyglądał jak kosmita, a Wy z miejsca go pokochaliście. Nie żyje mrównik, który w lutym urodził się we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.

W sobotę w wielu regionach porywiście wiało. Miejscami pojawiły się też burze. Wichura zerwała dachy, łamała gałęzie. Strażacy ciągle usuwają skutki.

W całym kraju popada deszcz. Na wschodzie mogą wystąpić opady nawet deszczu ze śniegiem. Biomet będzie niekorzystny.

Na razie jest zimno i mokro, ale już niedługo pogoda może być zupełnie inna.

Wiosna astronomiczna zacznie się już w poniedziałek o godzinie 11.29. Nowa pora roku jest okazją dla miłośników astronomii do kosmicznych obserwacji. Nad naszymi głowami zobaczymy między innymi dwie komety i spadające gwiazdy.

Na północy Polski silnie wieje. Wiatr na Wybrzeżu daje się we znaki mieszkańcom, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe. W Dębkach jest reporter TVN24, który relacjonuje sytuację pogodową.

Przed weekendem na moment zrobi się ciepło, ale w sobotę czeka nas zimny prysznic.

Panu Pawłowi przypadkowo udało się to, o czym marzą miłośnicy przyrody.

Przyroda zapowiada koniec zimy. W Wielkopolsce pojawiły się śnieżyce wiosenne. W weekend zakwitną wszystkie, dlatego w rezerwacie pojawi się tłum ludzi.

Przenośny monitoring zarejestrował dwa wilki przechadzające się po lesie w województwie warmińsko-mazurskim.

Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą - głosi znane przysłowie. W czwartek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odwołał się do niego, komentując sprawę polskiego sprzeciwu wobec wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Słowa prezesa PiS odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych.

Aż 19 st. C było w poprzedni weekend, a teraz będą przymrozki i śnieg z deszczem.

W ciągu najbliższych godzin przez wschodnie dzielnice kraju będzie przechodził aktywny niż. Przyniesie on bardzo intensywne opady deszczu, nawet do 15 litrów na metr kwadratowy.

Tak ciepło jak w niedzielę, w Polsce nie było od ponad czterech miesięcy.

Po wyjątkowo ciepłym weekendzie, z temperaturą sięgającą aż 19 stopni, teraz wszyscy mocno odczujemy duże ochłodzenie.

Na Filipinach w niedzielę zatrzęsła się ziemia. Zjawisko okazało się być wstrząsem wtórnym po trzęsieniu z lutego. W wyniku niedzielnego żywiołu zginęła jedna osoba, a 25 innych jest rannych.

Noc z soboty na niedzielę nie należała do spokojnych, zwłaszcza na południu kraju. Silny wiatr halny, wiejący w Małopolsce i na Śląsku, w nocy uszkodził wiele dachów, wywrócił setki drzew i uszkodził linie energetyczne. Małopolscy strażacy interweniowali niemal 120 razy. Na Śląsku odnotowano ponad 150 interwencji.

Do Supraśla w województwie podlaskim przybył bóbr. Mieszkańcy miasta bardzo cieszą się z niespodziewanej wizyty i nawet nadali zwierzęciu imię - Bazyli. Zdaniem ekspertów to, że bóbr tak bardzo zbliża się do ludzi jest ewenementem.

Leśnicy z Wolskiego Boru na Lubelszczyźnie kilka dni temu zauważyli, że z części lasu zniknęły młode dęby.

Czwartkowe załamanie pogody spowodowało wiele szkód: zrywało dachy, łamało drzewa, a nawet pozbawiło życia mężczyznę. W piątek rano tysiące odbiorców nie miały prądu.

O spotkanie z dzikami nie jest szczególnie trudno, zwierzęta często same odwiedzają osiedla w poszukiwaniu jedzenia. Tym razem udało się je nagrać w naturalnym środowisku.

Choć do wiosny kalendarzowej jeszcze trochę, od środy mamy wiosnę meteorologiczną. Jej drugiego dnia miejscami aura zrobiła się burzowa. Front przetoczył się z zachodu na wschód kraju.

Fotopułapki pozwalają nam obserwować zwierzęta i ich zwyczaje w naturalnym środowisku. Takie możliwości daje także kamera leśna umieszczona przy karmowisku w Nadleśnictwie Augustów. Na polanę tłumnie przybyły zwierzęta.

W Tatrach od dziś obowiązuje zakaz wychodzenia w góry po zmroku. - Podążamy za rytmem przyrody - tłumaczył na antenie TVN24 Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo turystów, ale i zwierząt.

Leśnicy w województwie warmińsko-mazurskim znaleźli rannego wilka. Zwierzę wpadło w pułapkę zastawioną przez kłusowników. Na szczęście udało się je uratować.

Na Tatrami zawisł wał chmur. Górale doskonale wiedzą, co oznacza. Kłębiące się nad szczytami obłoki zwiastują halny. Przed silniejszym wiatrem ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Warunki do tworzenia się wiatru fenowego są od poniedziałku, kiedy to w Zakopanem odnotowano aż 12 st. C. Tak wysoka temperatura sprzyja roztopom i podnosi poziom zagrożenia lawinowego.