We wtorek po południu na wschodzie kraju było aż 30 st.C, a w tym samym czasie na zachodzie tylko 15 st.C.
Przyczyną tej różnicy temperatury jest front chłodny, który przechodzi nad Polską. Przed frontem, na wschodzie, jest jeszcze upalne powietrze, a za frontem już zimniejsze nawet o kilkanaście stopni. Z tego powodu we wtorek w Legnicy było tylko 15 st.C, a w Zamościu aż 30 st.C.
Pomiędzy Zamościem a Legnicą wisi ściana chmur. Jest to chłodny front atmosferyczny, który oddziela dwie różne masy powietrza. Widać go radarach meteorologicznych, gdzie widnieje jako strefa opadów deszczu.
Z kolei ze zdjęć satelitarnych wyczytać można, że w południowo-wschodniej Polsce we wtorek było słonecznie. To dlatego temperatura wyniosła tam nawet 30 st. C. Ponadto Podkarpacie jest pod wpływem gorącego powietrza, które jest wypierane z kraju przez arktyczne masy.
Autor: AD/tw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay, wetter3.de