Kolonia termitów przypuściła zmasowany atak na mieszkanie w chińskiej metropolii Chongqing. Owady w ciągu zaledwie kilku godzin zżarły dosłownie wszystko: framugi drzwi, ramy łóżek, boazerię, a nawet firanki. Eksperci twierdzą, że uaktywniły się na skutek wysokiej temperatury.
Zdewastowane przez termity mieszkanie zastało dwóch Chińczyków z Chongqing, którzy w porze lunchu wrócili do domu na popołudniową drzemkę.
- Owady były wszędzie, na oknach, podłodze, naszych łóżkach i w toalecie. I wcale nie miały ochoty sobie pójść - mówi Shizhu County, właściciel mieszkania.
Ciepło je pobudziło
Termity zniszczyły wszystkie drewniane przedmioty znajdujące się w pomieszczeniach. Według ekspertów, którzy przyjechali na dezynsekcję, owady przebywały w mieszkaniu od dłuższego czasu, a uaktywnił się na skutek wysokiej temperatury.
- Mieszkanie znajduje się na pierwszym piętrze. Jego wilgotne środowisko jest idealne dla życia i rozmnażania się tych owadów - powiedział Fu Haidong, który zajął się dezynsekcją pomieszczeń.
Autor: mm/mj / Źródło: APTN