Sobota była jak dotąd najgorętszym dniem kwietnia i tego roku we Włoszech. Temperatury rzędu 30 st. Celsjusza, jakie odnotowano w sobotę przede wszystkim na południu, Włosi zawdzięczali antycyklonowi znad Afryki - Hannibalowi.
W sobotę kwietniowa temperatura we Włoszech osiągnęła swoje maksimum. Cieplej nie było i na razie nie będzie - nawet w pierwszych dniach maja.
Nawet 30 st. C
28 kwietnia termometry wskazywały 23-27 st. C na północy Włoch, 23-25 st. C - w centrum oraz 20-30 st. C na południu i na wyspach. Jak podkreślają włoscy meteorolodzy, było to kilka stopni więcej niż wynosi średnia temperatur w kwietniu.
Mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego chętnie korzystali z uroków letniej aury. Wielu z nich zażyło pierwszej w tym roku kąpieli słonecznej.
Od niedzieli ochłodzenie
Niedziela przyniesie ze sobą ochłodzenie, jednak jeszcze nie duże. Wartości, jakie Włosi zobaczą na termometrach, będą typowo wiosenne.
Autor: map/ŁUD / Źródło: centralmeteoitaliano.it, supermeteo.it