Tegoroczne zbiory ilościowo nie będą odbiegały od normy. Niestety, na skutek wilgoci pogarsza się jakość zboża. Jeśli wyjrzy słońce, będzie można zacząć żniwa.
Tegoroczne zbiory będą oscylowały na poziomie 25 mln ton, czyli nie odbiegną od wieloletniej średniej, prognozuje Krajowa Federacja Producentów Zbóż. Tylko w niektórych regionach rolnicy mogą zebrać mniej ziarna niż w poprzednich latach.
Na razie zebrano mało
Z pierwszym dniem sierpnia powinny ruszyć "duże żniwa", ale na polach jest zbyt mokro, by kombajny mogły zacząć pracę. KFPZ ocenia, że dotąd rolnicy zebrali dopiero 8-10 proc. zbóż. - Głównie kosi się jęczmień, pszenżyto i żyto - poinformował w poniedziałek prezes instytucji Rafał Mładanowicz.
Gorsza jakość ziarna
Ze względu na dużą wilgoć i mało słonecznych dni na roślinach zaczeły pojawiać się porosty. Zagrażają 30 proc. żyta.
Porost zbóż to kiełkowanie ziarna, które znajduje się jeszcze w kłosie. Pogarsza paramenty ziarna i sprawia, że nie nadaje się ono do przerobu na mąkę i wypieku chleba. Zdaniem Mładanowicza, jeżeli taka, jak obecnie pogoda utrzyma się przez kilka jeszcze dni, problem porastania może dotyczyć także pszenicy.
Co więcej obecna pogoda sprzyja rozwojowi grzybów. To zjawisko często występuje, gdy jest wilgotno i ciepło. - Na razie zjawisko mieści się w normie i nie stanowi większego zagrożenia dla jakości zbóż - uspokaja prezes.
Żniwa będą, jak wyjrzy słońce Ze względu na podmoknięte pola, wjazd ciężkim sprzętem jest utrudniony lub często nawet niemożliwy. Dla przeprowadzenia żniw, potrzeba co najmniej pięć, sześć słonecznych dni, uważają eksperci z KFPZ. Adam Tański, szef Izby Zbożowo-Paszowej zaznaczył, że żniwa dopiero się zaczynają, ale prace odbywają się w trudnych warunkach. Gleba jest bardzo wilgotna, a deszcz nie chce przestać padać. W wielu przypadkach, mimo że ziarno można już zbierać, rolnicy wstrzymują koszenie. - Kilka dni dobrej pogody i żniwa ulegną przyspieszeniu, prawdopodobnie rozpoczną się one pod koniec tego tygodnia - prognozuje Tański.
Autor: mm//aq / Źródło: PAP