Mieszkaniec Kotoru na wybrzeżu Czarnogóry na długo zapamięta burzę, która kilka dni temu przeszła w tamtym rejonie. Ponieważ obfitowała w wyładowania atmosferyczne, postanowił nagrać niektóre z nich, nie przypuszczał jednak, jak mocne wrażenia go czekają. My radzimy obniżyć dźwięk podczas oglądania filmu.
13 sierpnia na przed południem w rejonie czarnogórskiej Zatoki Kotorskiej przeszła silna burza. Pomiary z lokalnego lotniska Tivat zarejestrowały porywy wiatru o prędkości 63 km/h; doszło też do silnych wyładowań.
Pioruny zwróciły uwagę jednego z mieszkańców miasta, Marko Tomaševicia , który postanowił nagrać rozbłyski nad Zatoką Kotorską.
"Nie spodziewałem się ich tak blisko"
"Parę minut wcześniej kilka błyskawic pojawiło się na drugim brzegu (co 20-30 sekund każda), więc włączyłem aparat, żeby spróbować sfotografować którąś z nich. Ale to, co się stało kilka sekund później, zaskoczyło mnie. Nie spodziewałem się ich tak blisko" - relacjonuje mężczyzna w opisie do nagrania, które umieścił na YouTube.
Huk pioruna, który uderzył bardzo blisko nagrywającego Tomaševicia, robi duże wrażenie. Można sobie wyobrazić, jak poczuł się zaskoczony nim mężczyzna. "Poczułem go na ciele - jak dźwiękowe uderzenie z samolotu" - skomentował mężczyzna.
Autor: js/mj / Źródło: AccuWeather/YouTube