W środę wieczorem znad Niemiec nadciągnął front atmosferyczny, a wraz z nim burze i ulewy. Do gwałtownych wyładowań doszło m.in. na Dolnym Śląsku i w woj. zachodniopomorskim. O aktualnej sytuacji pogodowej informowali nas Reporterzy 24 i internauci.
Zgodnie z zapowiedziami synoptyków TVN Meteo, do Polski dotarło zimne powietrze znad Niemiec. - Indeks burzowy jest co prawda wysoki, ale chmury kłębiaste rozwijają się leniwie - informował w ciągu dnia Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Wieczorem sytuacja uległa jednak zmianie i na Dolnym Śląsku rozwinęły się komórki burzowe. Na aktualnej mapie burzowej można było zobaczyć ich wzmożoną aktywność:
O sytuacji w Kowarach koło Jeleniej Góry (woj.dolnośląskie) napisał na pogoda@tvn.pl internauta Krzysiek:
"O godz. 20 wystąpiła niewielka burza, ale ok. godz. 20:30 niebo zrobiło się tak czarne, że nie było nic widać. Dodam, że o tej godzinie powinno świecić jeszcze słońce. Rozpętała się nawałnica. Wiatr stał się bardzo porywisty, a opady były tak intensywne, że w ciągu paru minut zalało piwnicę. Temperatura obniżyła się o 9 stopni. Chciałem nagrać film ukazujący zdarzenie, ale było tak ciemno, że nic nie było widać. Wszystko trwało ok. 10 minut i nawałnica przesunęła się na północ."
Doniesienia o intensywnych opadach deszczu, gwałtownym wietrze i wyładowaniach atmosferycznych nadesłali także Reporterzy 24:
Ulewne deszcze i wyładowania atmosferyczne miały wieczorem miejsce wzdłuż całej zachodniej granicy, m.in. w Szczecinie.
W ciągu nocy burze przeszły praktycznie nad całym krajem, kierując się na wschód. W czwartek rano wyładowania atmosferyczne miały miejsce m.in. w okolicach Białegostoku.
O skutkach gwałtownej nawałnicy, która przeszła przez Szonowice w woj. Śląskim informował lokalny serwis naszraciborz.pl. Podzielił się zdjęciami zniszczonej wsi z Kontaktem 24. Jak informuje, nad wsią przeszła trąca powietrzna. Wszystko trwało około 15 sekund.
Autor: //ms,aq / Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt24