Animacja przygotowana przez NASA w 23 sekundy pokazuje, jak dynamicznie rozwijały się tornada w Stanach Zjednoczonych, które spustoszyły okolice Oklahoma City. Zginęły 24 osoby, a ok. 240 zostało rannych.
Należący do NASA satelita pogodowy NOAA GOES-13 przyglądał się z góry tworzeniu się tornad. Uchwycił moment zbierania się gęstych chmur w świetle dziennym i fotografował zjawisko co 15 minut.
Ze zdjęć przesłanych na Ziemię, NASA stworzyła animację.
W zaledwie 23 sekundy film pokazuje jak dynamicznie tworzyły się superkomórki burzowe i jak ogromne osiągnęły rozmiary.
Najsilniejsze z możliwych
Tornado uderzyło ok. godz. 16 (22 czasu polskiego) w 55-tysięczną miejscowość Moore na południowych przedmieściach Oklahoma City. Według pierwszych informacji, towarzyszące mu wiatry wiały z prędkością 230 km na godz., a lej tornada był szeroki na ok. 1,6 km.
Potem dane zaktualizowano i okazało się, że porywy dochodziły nawet do 300 km/h, a szerokość samego leja wyniosła 3 km. Tornado sklasyfikowano jako EF5, najsilniejsze z możliwych w pięciostopniowej skali.
Autor: pk/rs / Źródło: NASA