Potężny tajfun wędruje po zachodnim Pacyfiku. Minął już Mariany, teraz zmierza w stronę Chin. Usuwanie szkód i odbudowa domów na wyspie Saipan zajmie wiele miesięcy.
Soudelor uderzył w wyspy na zachodnim Pacyfiku. Przyniósł spustoszenie na wyspie Saipan, największej należącej do Marianów Północnych.
Tajfun wdarł się na ląd w niedzielę 2 sierpnia w nocy. Wiatr osiągał wtedy prędkość w porywach dochodzących do 170 km/h.
Liczne szkody
Żywioł spowodował wiele zniszczeń, m.in. zerwał linie energetyczne i uszkodził drogi. Mieszkańcy muszą się teraz liczyć z przerwami w dostawie prądu i wody. Władze podają, że naprawa zniszczeń może potrwać nawet wiele miesięcy. Blisko 500 osób przebywa obecnie w schroniskach, bo ich domy nie nadają się do zamieszkania.
Zagraża innym
Supertajfun największą moc wykazywał w poniedziałek 3 sierpnia po południu lokalnego czasu. Porywy wiatru wtedy sięgały 350 km/h. Ciśnienie we wnętrzu cyklonu wyniosło zaledwie 900 hPa. Sprawiło to, że został on najsilniejszym cyklonem tropikalnym, jaki jak na razie wystąpił w 2015 roku.
Według prognoz synoptyków w piątek żywioł zaatakuje Tajwan. Natomiast do południowo-wschodnich Chin nadciągnie w najbliższą sobotę.
Tajfun słabnie
Według danych z południa 5 sierpnia huragan zdegradował do kategorii trzeciej, a wiatr rozpędzał się do około 200 kilometrów na godzinę. Ciśnienie wzrosło do 935 hPa.
Autor: AD/kka / Źródło: weher.com, news.yahoo.com