U wybrzeży malezyjskiej wyspy Penang niespodziewanie pojawiła się ogromna trąba wodna. Zerwała dachy z kilku budynków. Nikt nie odniósł obrażeń.
Zjawisko było widziane w poniedziałek około południa nad wodami Morza Andamańskiego w okolicach George Town na malezyjskiej wyspie Penang.
Trąba wodna czy trąba powietrzna?
Trąba utrzymywała się nad wodą przez pięć minut i rozpadła się po wejściu na ląd.
Trąba wodna spowodowała niewielkie uszkodzenia - zerwała dachy z kilku budynków. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Niektórzy z mieszkańców myśleli, że zjawisko, które zobaczyli, było trąbą powietrzną. Byli zdziwieni, kiedy dowiadywali się, że jest inaczej.
"To nie trąba powietrzna, to trąba wodna! Raczej straszna!" - emocjonowała się Lim Phaik Suat na Twitterze.
The residents in Penang thought it's a tornado. No, it's not! It's a waterspout! This phenomenon occured today. Rather scary! pic.twitter.com/q9jI90sZCt
— Lim Phaik Suat (@monkeyvirgo) 1 kwietnia 2019
Trąby wodne nieprzewidywalne
Trąby wodne to zjawisko często spotykane, ale pojawiające nieregularnie. Są w dużym stopniu przezroczyste i na początkowym etapie można je zaobserwować tylko dzięki śladowi na powierzchni wody.
Są słabsze od trąb powietrznych. Gdy dotrą do lądu, rozpraszają się.
Autor: dd//rzw / Źródło: Reuters, ndtv.com