Wystarczyła godzina, aby burza, która przeszła nad stolicą Bułgarii - Sofią, spowodowała liczne podtopienia i utrudnienia w ruchu. Jak podaje portal btvoninite.org, powołując się na burmistrz miasta Yordankę Fandarkową, w ciągu godziny spadło około 50 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni.
Liczne podtopienia, zalane metro
Ulewa rozpoczęła się krótko przed godziną 18 w poniedziałek. Do godziny 22 służby otrzymały ponad 900 zgłoszeń, z czego 172 między 18.20 a 19.45. W rejonach Krasno Selo i Mlodost, na obszarze aglomeracji Sofii, prądu nie miało 2000 osób.
Powstałe powodzie błyskawiczne przyczyniły się do licznych podtopień ulic, piwnic, parterów firm, restauracji i budynków mieszkalnych. Najbardziej ucierpiało metro, kilka stacji zostało zalanych. Schodami w przejściu podziemnym płynęła kaskada wody. Wiele osób chodziło boso.
Kursowanie metra zostało zawieszone. Znaczne utrudnienia powstały również w transporcie naziemnym. Torowiska tramwajów były zalane, autobusy kierowano na trasy objazdowe.
Drzewo zablokowało wejście do przedszkola
Burzom towarzyszył również silny wiatr, łamiący gałęzie i powalający całe drzewa. Jedno spadło tuż przy budynku przedszkola, blokując drzwi wejściowe.
Fandarkowa zapewniła, że służby będą pracować przez przerwy tak długo, aż nie zostaną usunięte wszystkie awarie i utrudnienia.
Autor: ao/rp / Źródło: ENEX, dnevnik.bg, btvnovinite.bg