70-letni Polak zmarł w niedzielę na stoku narciarskim w okolicy St. Margarethen im Lungau w centralnej Austrii. Policja przypuszcza, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.
Nieprzytomnego mężczyznę znaleźli na stoku inni narciarze. Przypadkowo w okolicy znaleźli się czterej niemieccy lekarze pogotowia, którzy podjęli akcję reanimacyjną.
Na miejsce przyleciał śmigłowiec ratowniczy. Jego załoga stwierdziła zgon 70-latka.
Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. Prawdopodobnie zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Autor: rs / Źródło: PAP