Jeszcze przez chwilę będziemy cieszyć się temperaturą powyżej 25 stopni Celsjusza. Od środy powrócą burze, silny wiatr i opady deszczu. Zrobi się też chłodniej. Zobacz, co czeka nas w pogodzie w ciągu kolejnych pięciu dni.
Polska pozostanie w ciągu kolejnej doby pod wpływem układu niżowego Immanuel, którego centrum przemieści się znad Niemiec w stronę Danii i południowej Szwecji. Nad zachodnią i południową częścią kraju rozciągnie się w środę burzowy front atmosferyczny. Z południa, znad Afryki, napłynęło ciepłe powietrze zwrotnikowe.
W kolejnych dniach te ciepłe masy będą wypierane zarówno od zachodu, jak i wschodu, przez masy chłodniejszego powietrza polarnego. Polska pozostanie pod wpływem układów niżowych, krążących nad środkową Europą, stąd zmienna pogoda – sporo chmur i opady. W masach powietrza umiarkowanie ciepłych temperatura w ciągu dnia zawierać się będzie między 15 a 20 stopni. Nocami, w okresie zwanym zimnymi ogrodnikami, nie spadnie poniżej 0 stopni, zawierać się będzie między 5 a 12 stopniami.
Burzowe dni
Środa na zachodzie i południu kraju upłynie pod znakiem umiarkowanego i dużego zachmurzenia z przelotnymi opadami deszczu do pięciu litrów wody na metr kwadratowy. Po południu miejscami pojawią się burze. Wyładowaniom towarzyszyć będą opady do 25 litrów na metr kwadratowy. Pozostałym regionom dopisze pogodna aura. Termometry pokażą maksymalnie od 20 stopni Celsjusza na Ziemi Gorzowskiej, przez 26 st. C w centrum kraju, do 27 st. C w Małopolsce. Wiatr południowo-wschodni, tylko na zachodzie powieje z kierunków zachodnich, będzie słaby i umiarkowany, okresami dość silny. W burzach rozpędzi się w porywach do 90 kilometrów na godzinę.
W czwartek będzie pochmurno z większymi przejaśnieniami. Na wschodzie i południu kraju przelotnie popada deszcz do pięciu l/mkw., miejscami zagrzmi. Podczas burz spadnie do 20 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 15 st. C na Suwalszczyźnie, przez 20 st. C w centrum kraju, do 21 st. C w Wielkopolsce. Wschodni i południowo-wschodni wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w burzach osiągnie prędkość do 80 km/h.
Deszcz i silniejszy wiatr
Na piątek synoptycy prognozują pochmurną aurę z większymi przejaśnieniami i przelotnymi opadami deszczu do 5-10 l/mkw. Na Pomorzu możliwe są burze, podczas których spadnie do 20 l/mkw. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 14 st. C na Podkarpaciu do 18 st. C w centrum kraju. Wiatr zachodni i południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami będzie dość silny. W porywach burzowych osiągnie prędkość do 70 km/h. Sobota zapowiada się pochmurnie z większymi przejaśnieniami. Poza tym wystąpią przelotne opady deszczu do pięciu l/mkw., a na południowym wschodzie burze. Podczas wyładowań spadnie do 20 l/mkw. Tylko na Śląsku nie będzie padać. Termometry pokażą maksymalnie od 16 st. C na zachodzie, przez 17 st. C w centrum kraju, do 19 st. C na Podkarpaciu. Zachodni wiatr, słaby i umiarkowany, w burzach silny, powieje do 80 km/h.
Niedziela upłynie pod znakiem pochmurnej aury z większymi przejaśnieniami. Na zachodzie i południu Polski przelotnie popada deszcz do 5 l/mkw., miejscami też zagrzmi. Burzom towarzyszyć będą opady rzędu do 20 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 17 st. C na Pomorzu Zachodnim, przez 20 st. C w centrum kraju, do 21 st. C na Podkarpaciu. Wiatr południowo-zachodni, słaby i umiarkowany, w burzach rozpędzi się do 80 km/h.
Autor: anw/dd / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock