W Iranie z powodu COVID-19, czyli choroby wywołanej koronawirusem, zmarły dwie osoby. Od początku wybuchu epidemii w części kontynentalnej Chin z powodu wirusa zmarły 2004 osoby. Osiem zgonów stwierdzono poza Chinami. Według najnowszego bilansu na terytorium Chin zakażonych jest ponad 74 tysiące osób.
Jak poinformowała w środę irańska państwowa agencja IRNA, powołując się na przedstawiciela ministerstwa zdrowia Alirezę Wahabzadeha, w Iranie w wyniku choroby spowodowanej przez koronawirusa zmarły dwie osoby. - Obie ofiary śmiertelne to osoby starsze, które przebywały w Kumie, około 140 kilometrów od Teheranu - poinformował Wahabzadeh. Wcześniej w środę władze w Teheranie podały, że wykryto dwa pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem, oba w prowincji Kum.
Ponad dwa tysiące ofiar śmiertelnych
Chińska Narodowa Komisja Zdrowia poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 2004 w części kontynentalnej Chin. W ciągu ostatnich 24 godzin zmarło 136 osób. Jak podała komisja, 132 nowe przypadki śmiertelne odnotowano w prowincji Hubei, z czego 116 w mieście Wuhan, gdzie wybuchła epidemia. W Hubei liczba ofiar śmiertelnych wynosi 1921.
Potwierdzono 1749 nowych przypadków zakażenia, z czego 1693 w prowincji Hubei. Tym samym liczba osób zainfekowanych w Chinach wzrosła do 74 185, z czego 61 682 w Hubei.
Według komisji nastąpił spadek liczby osób zakażonych, bowiem dzień wcześniej informowano o 1886 nowych przypadkach infekcji. Mamy do czynienia jednak ze wzrostem w bilansie ofiar śmiertelnych, ponieważ dobę wcześniej odnotowano 98 nowych zgonów.
We wtorek dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że do tej pory odnotowano 92 przypadki przeniesienia (transmisji) koronawirusa SARS-CoV-2 z człowieka na człowieka w 12 krajach poza Chinami.
Druga ofiara śmiertelna w Hongkongu
W Hongkongu zmarła druga osoba zakażona koronawirusem - poinformowały w środę tamtejsze służby medyczne. To 70-letni mężczyzna, jedna z 62 osób, u których wcześniej stwierdzono infekcję.
15 nowych przypadków zakażenia odnotowano w Korei Południowej. W mieście Daegu i w otaczającej je prowincji Gyeongsang Północny potwierdzono 13 przypadków zachorowania. Infekcję w tym kraju stwierdzono łącznie u 46 osób.
Koniec kwarantanny na wycieczkowcu
Na statku wycieczkowym Diamond Princess zacumowanym w pobliżu portu w Jokohamie, zakończyła się w środę kwarantanna w związku z epidemią koronawirusa. Dotychczas stwierdzono na pokładzie 621 przypadków infekcji, z czego o 79 nowych poinformowano w środę.
Na wycieczkowcu, który wypłynął z Jokohamy 20 stycznia i wrócił 3 lutego, utknęło ponad 3,7 tysiąca osób, w tym ponad 2,6 tysiąca pasażerów z 56 krajów. Jest wśród nich trzech Polaków. Polskie MSZ informowało w ubiegłym tygodniu, że nie wykryto u nich koronawirusa.
U 80-letniego obywatela Chin jako u pierwszej osoby na statku potwierdzono zakażenie koronawirusem. 25 stycznia został wysadzony na ląd w Hongkongu i przekazany służbom medycznym. W Hongkongu armator postanowił skierować statek do portu w Jokohamie i zorganizował badania lekarskie pasażerów oraz załogi.
Wycieczkowiec Diamond Princess jest największym skupiskiem osób zakażonych koronawirusem poza Chinami kontynentalnymi. 542 przypadki infekcji to więcej niż wszystkich innych stwierdzonych infekcji poza granicami Chin.
Mężczyźni częściej niż kobiety
We wtorek Chińskie Centrum do spraw Kontroli i Profilaktyki Chorób (CCDC) wydało największe od początku wybuchu epidemii podsumowanie dotyczące zakażeń koronawirusem. U ponad 80 procent zakażonych choroba przebiega łagodnie. Dane CCDC wskazują, że śmiertelność w prowincji Hubei, gdzie zaczęła się epidemia koronawirusa, sięga 2,9 proc. Z powodu koronawirusa częściej umierają mężczyźni niż kobiety.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę nazywaną COVID-19. Jej objawy to: gorączka, trudności w oddychaniu, a także nacieki w płucach. Na zakażenie wirusem najbardziej zagrożone są osoby z chorobami przewlekłymi takimi jak: schorzenia układu krążenia, cukrzyca, choroby układu oddechowego i nadciśnienie.
Autor: ps,dd/aw / Źródło: PAP, Reuters