Huragan Sandy ma dotrzeć do wybrzeży USA dzisiajk. Meteorolodzy nazwali go "Frankenstorm" bowiem, trzy odrębne ogniska huraganu mają połączyć się w jeden gigantyczny wir.
Przymusowe ewakuacje i zamknięte metro
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo poinformował, że komunikacja miejska przestała działać w niedzielę około godz. 19 czasu miejscowego. Wyjaśnił, że jego decyzja ma być ostrzeżeniem dla mieszkańców miasta, by nie wychodzili tak często jak dotychczas na ulicę. - Myślę, że poniedziałek i wtorek będą trudnymi dniami - powiedział Cuomo.
Mieszkańcy szczególnie zagrożonych części miasta mają być ewakuowani. Nakaz dotyczy 375 tys. osób. Zagrożone są przede wszystkim City Island, Coney Island i Battery Park City. Ewakuacja dotyczy również kasyn w Atlatntic City. Władze postanowiły ponadto zamknąć w poniedziałek szkoły.
Kłopoty mają też linie lotnicze, które były zmuszone odwołać w niedzielę 700 lotów. W poniedziałek nie odbędzie się około 2,5 tys. rejsów. Pasażerowie będą mogli bezpłatnie zmienić rezerwację na inny lot.
Trudny poniedziałek
Tropikalny huragan z silnym wiatrem oraz intensywnymi opadami deszczu i śniegu, które mogą wywołać powódź i spowodować silne zniszczenia, ma dotrzeć w poniedziałek do wschodniego wybrzeża i uderzyć na odcinku pomiędzy Waszyngtonem a Bostonem.
Szybkość wiatru - jak ostrzegają meteorolodzy - może przekroczyć 130 km/h.
3 miliardy dolarów strat?
Skutki huraganu mogą według szacunków rządu dotknąć 50 milionów Amerykanów. - Potencjalne straty spowodowane huraganem mogą przekroczyć 3 miliardy dolarów, a blisko 10 milionów mieszkańców USA może być pozbawionych prądu - informuje korespondent TVN24 w Stanach Zjdnoczonych Jan Pachlowski.
Ludzie szturmują sklepy. W wielu supermarketach zabrakło baterii, żywności i wody. W zagrożonych miejscowościach mieszkańcy wzmacniają domy deskami i gromadzą worki z piaskiem.
Wojsko w gotowości
Stacjonujące w porcie Norfolk w stanie Wirginia okręty wojenne zostały w związku z nadchodzącym sztormem przeniesione w inne miejsce. 61 tys. członków Gwardii Narodowej postawiono w stan gotowości.
Zakłócona kampania
Możliwy atak huraganu skłonił prezydenta Baracka Obamę oraz republikańskiego kandydata Mitta Romneya do zmiany planów kampanii przed wyborami 6 listopada. Romney odwołał wiec przedwyborczy, który planowany był na niedzielę wieczór w Virginia Beach. Natomiast Obama zrezygnował ze spotkań z wyborcami w poniedziałek w Wirginii i we wtorek w Colorado, by z Waszyngtonu obserwować przebieg wydarzeń.
Apel MSZ
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało podróżnych przebywających lub planujących pobyt w północno-wschodnich stanach USA, że gubernatorzy stanów Wirginia, Maryland, Nowy Jork i New Jersey ogłosili stan wyjątkowy.
Dotychczas w wyniku huraganu Sandy życie straciło 45 osób.
Autor: adsz/rs / Źródło: PAP, Reuters